Cena wydawała się atrakcyjna, bo według niej gram złota kosztowałby niespełna 167 złotych, podczas gdy mennica sztabki o wadze jednego grama sprzedaje po 290 złotych. A więc 41-latek postanowił z oferty skorzystać i 8 lipca kupił złoto. Przesyłkę przywiózł kurier, kielczanin zapłacił za paczkę ponad pięć tysięcy złotych, po czym poszedł do złotnika.
No i się okazało, że oferta aż tak atrakcyjna nie jest, jako że sztabki co najwyżej mogły koło złota leżeć, same zaś nie są z tak szlachetnego kruszcu. Mężczyzna powiadomił policję o tym, że został oszukany.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?