- Na miejscu okazało się, że człowiek znajduje się na skarpie Silnicy, nogi miał zanurzone w wodzie. Był bez spodni i majtek, i wołał, żeby mu pomóc wydostać się – informuje Bogusław Kmieć ze Straży Miejskiej w Kielcach. - W pobliżu stało wiele osób, które się zatrzymały, aby się przyglądać i robić leżącemu mężczyźnie zdjęcia. Nikt mu nie pomógł się ubrać i wyjść z rzeki.
Mężczyzna był nietrzeźwy. Strażnicy podnieśli go, ubrali i wyprowadzili z rzeki, a potem zawieźli radiowozem do Ośrodka Interwencyjno-Terapeutyczny dla Osób Bezdomnych, gdzie został przebadany pod kątem zawartości alkoholu. Badanie wykazało, że miał we krwi ponad 2 promile. W ośrodku został do czasu wytrzeźwienia.
Mężczyzna nie chciał się wylegitymować. Powiedział, że mieszka w powiecie kieleckim i jest bezrobotny. Odmówił podpisania jakichkolwiek dokumentów, nie chciał przyjąć wezwania na przesłuchanie do komendy Straży Miejskiej.
- W takiej sytuacji skierujemy wniosek do sądu o ukaranie go za nieobyczajne zachowanie. Grozi mu grzywna do 5 tysięcy złotych, natomiast mandat od Straży Miejskiej wyniósłby do 500 złotych – przyznaje.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?