W tym odcinku uczestnicy mieli przed sobą wyjątkowe zadanie - wielki kulinarny test z wiedzy kulinarnej! W kuchni programu MasterChef ustawiono koło z numerkami pod którymi ukryte były pytania. Młodzi kucharze musieli rzucić lotką w tarczę z kolorowymi polami. Pod czerwonymi polami kryły się pytania trudne, warte trzy punkty. Pola niebieskie to pytania umiarkowane, za dwa punkty. Łatwe pytania za jeden punkt ukryte były pod kolorem żółtym. Nie lada gratką był środek, gdzie ukryto bardzo łatwe pytanie za... trzy punkty. Rozegrano trzy rundy kulinarnego testu, więc uczestnicy mogli zebrać maksymalnie 9 punktów.
Przy pierwszym podejściu kielczanka Lena Góra trafiła idealnie w środek, czyli łatwe pytanie za trzy punktu. Pytanie brzmiało: Jest najważniejszym składnikiem czekolady, ale nie znajdziemy go w białej czekoladzie. Lena nie wahała się ani przez moment, błyskawicznie podała poprawną odpowiedź, czyli kakao.
Za drugim razem Lena trafiła w czerwone pytanie, również za trzy punkty. Z jakich czterech składników składa się potrawa "jajko po benedyktyńsku"? Niestety, tym razem nie poszło już tak gładko.
- Jajko w koszulce, woda... - kombinowała Lena. - Troszeczkę się przeraziłam, bo będzie mi głupio, jeżeli czegoś nie wiem - przyznała zrezygnowana dziewczynka.
Ostatecznie, Lenie nie udało się odpowiedzieć na to pytanie i nie zdobyła punktów.
Trzecie pytanie - ponownie czerwone za trzy punkty. Najbardziej śmierdzący owoc to?. Niestety, Lena nie wiedziała.
Trzeba przyznać, że te pytania nie bez powodu znajdowały się w czerwonych polach. Wszystkie były bardzo trudne i niejeden zawodowy kucharz mógłby mieć problem z szybkim udzieleniem na nie poprawnej odpowiedzi.
Tę konkurencję wygrali Jagoda, Kazik i Staś.
W drugiej części odcinka, czyli konkurencji eliminacyjnej, pojawili się goście specjalni. Do kuchni programu zawitali finaliści 9. edycji MasterChefa - Ola Juszkiewicz, Sylwia Garska-Chmarycz i Rafał Fidyt, którzy przynieśli ze sobą wyjątkowe produkty: jesiotra, dynię i udziec cielęcy.
Uczestnicy programu mieli przed sobą niełatwe zadanie - przygotowanie dania surf&turf, czyli połączenie w jednej potrawie owoców morza, mięsa i warzyw. Mieli na to 75 minut.
Lena przygotowała pieczonego łososia z krewetką, frytkami, puree z zielonego groszku i z gotowaną wołowiną.
Niestety, to danie nie zachwyciło jurorów wystarczająco. W tym odcinku pochodząca z Kielc Lena Góra zakończyła swoją przygodę z programem MasterChef Junior.
Pasztet z białej fasoli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?