Maraton tańców kubańskich w Kielcach (WIDEO, zdjęcia)

Ponad siedemdziesiąt osób wzięło udział w energicznym maratonie kubańskim, który odbył się w hali przy ulicy Żytniej w Kielcach. Jak zwykle w tego typu nowatorskich przedsięwzięciach, taki maraton odbył się po raz pierwszy w naszym mieście, przeważały panie. Na czterogodzinny taniec zdecydowało się tylko dwóch przedstawicieli płci brzydkiej.

- Nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania - mówiła Marta Czernikiewicz, organizatorka imprezy, właścicielka Tlen Fitness Klubu . - Z ilości osób chętnych do tańczenia wynika, że kielczanie lubią takie rytmy. Do tej pory Kielce słynęły z maratonów zumby, postanowiliśmy stworzyć coś innego.

Taniec dla każdego

Tańczyły gimnazjalistki, licealistki, oraz kobiety w średnim wieku. Wszyscy w mig łapali kroki taneczne prezentowane na scenie przez troje Kubańczyków i ich polskich przyjaciół tancerzy.

Jedną z tańczących była kielczanka Maria Krzemińska. - Biorę udział w tym maratonie nie tylko z chęci poprawienia kondycji, ale też po to, żeby przeżyć miłą przygodę i sprawdzić swoje siły- mówiła. - Na szczęście daję radę, bo te tańce są bardzo energetyczne i nogi same wyrywają się do tańca.

Przeżyły przygodę

Gwiazdą I Maratonu Tańców Kubańskich była Regla Maria Hernandez Madej, która z wielkim zaangażowaniem zachęcała uczestników do stawiania tanecznych kroków. - To wszystko jest proste, trzeba mieć tylko wyczucie rytmu i chęć do tańca - mówiła. Zdradziła, że taniec to nie tylko jej wielka pasja, ale także miłość. Opowiadała, że . urodziła się na Kubie, a od 2009 roku mieszka w Polsce. Tu uczy tańców latynoamerykańskich i daje jej to ogromne zadowolenie. Kubance towarzyszył kolega Lazaro, też pochodzący z Kuby. Szybko zyskał sympatię kobiet.

Popularne tańce

Inne uczestniczki maratonu, Iwona Gawęda i Marcelina Juszczyk przyznały, że o tej inicjatywie przeczytały w Inernecie i chętnie wzięły w niej udział. - Część naszych koleżanek wybrało pójście na Andrzejki, a my chciałyśmy spróbować czegoś nowego tłumaczyła Marcelina, jedna z kieleckich licealistek. - Znałyśmy podstawy samby, rumby, ale chciałyśmy pogłębić tę wiedzę. Myślimy o zapisaniu się na naukę tych tańców dla relaksu, bo czeka nas matura.

Organizatorka Marta Czenikiewicz zapewniała, że udział w Maratonie nie tylko wyćwiczy ciało, stanie się bardziej elastyczne ale też doda energii.