Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce nie zastali nikogo w mieszkaniu. Podczas rozmowy z sąsiadami dowiedzieli się, że lokatorzy mają dwa psy, z których jeden został zamknięty w ciasnej metalowej, wykonanej z grubego drutu klatce umieszczonej na balkonie.
Klatka nie zapewniała żadnej ochrony przed warunkami atmosferycznymi jak deszcz czy palące słonce oraz uniemożliwiała zwierzęciu swobodne poruszanie się.
Okazało się też, że pies nie miał dostępu do wody czy pokarmu.
Strażnicy ustalili, że zwierzak zamykany jest na balkonie, kiedy jego opiekunowie wychodzą do pracy.
Strażnicy ustalili miejsce pobytu właścicielki psów, poinformowali ją, że swoim postępowaniem naruszyła przepisy ustawy o ochronie zwierząt, za co grozi grzywna.
Kobieta dostała wysoki mandat – 500 złotych, co przyniosło skutek, ponieważ pies został zabrany z balkonu, zniknęła też metalowa klatka.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?