Ludzie dzwonią do Straży Miejskimi w Kielcach z nietypowymi zgłoszenia. Zobacz
Agata Kowalczyk
Ludzie dzwonią do Straży Miejskiej nie przedziwnych sprawach, zgłaszają pisklę w kasynie, mężczyznę biegającego po ulicy z maczetą czy kąpiącego się w fontannie - przyznaje Maria Plutka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Kielcach. WIĘCEJ ZADZIWIAJĄCYCH ZGŁOSZEŃ NA KOLEJNYCH SLAJDACH>>>
Straż Miejska zwykle kojarzy się z karaniem za złe parkowanie, wyrzucanie śmieci w niedozwolonych miejscach, czy wypuszczaniem psa bez smyczy. Mieszkańcy są jednak znacznie bardziej pomysłowi w utrudnianiu życia innymi a po pomoc w nietypowych sprawach wzywają Straż Miejską.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
TOP10 najbardziej niebezpiecznych krajów na wakacje 2018
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ: Powstanie polskie TGV? W trzy godziny z Gdańska do Krakowa
Źródło:vivi24
Krzysztof Krogulec
Mężczyzna biegający z maczetą po ulicy w Kielcach, kurczak w kasynie, kury przechodzące na posesje sąsiada w centrum miasta to nietypowe zgłoszenia, do których Straż Miejska została wezwana w te wakacje.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
