Kultowy lokal przy Staszica w Kielcach działa od 40 lat. Zjemy tu pyszne gofry. Jaki jest ich sekret? Zobacz film

Chyba każdy kielczanin kojarzy niepozorny lokal przy ulicy Staszica 10a w Kielcach. Czerwony, charakterystyczny daszek, miła obsługa i domowe smaki. - Pytałam właścicieli i okazuje się, że miejsce to działa już od minimum 40 lat. A być może nawet więcej. Przychodzą tu całe pokolenia – od dziadków po wnuczki. Tak to już jest, że jak produkt jest dobry, jest jakość i smak to ludzie wracają i wspominają nas z sentymentem – mówi Monika Urbaniak, sprzedawczyni.

W lokalu znajdziemy oczywiście tosty, zapiekanki i wspomniane wcześniej gofry. A że mamy Międzynarodowy Dzień Gofra to zapytaliśmy, jak taki idealny przysmak powinien zostać przyrządzony. - Sekretem naszych gofrów jest to, że nie idziemy na łatwiznę. Nie kupujemy gotowej mieszanki tylko sami ją tworzymy. Więc ciasto nie jest chemiczne, jest bardziej naturalne i domowe w smaku. Gofry nie są też idealne jak z maszyny, ale to właśnie wprowadza taki swojski charakter. Klienci lubią to, że stawiamy właśnie na jakość domową, a nie przemysłową – dodaje nasza sprzedawczyni.

Z jakimi dodatkami gofry są najchętniej kupowane? - Jeżeli chodzi o dzieci to najczęściej kupowane są tak zwane „łyse gofry”, czyli same lub tylko z cukrem pudrem. Dorośli chętniej stawiają na bitą śmietanę, owoce oraz kolorowe polewy. Sezon na gofry jest u nas cały rok, więc zapraszamy – podsumowuje Monika Urbaniak.