Kultowe Zapieckanki już wkrótce dostaniemy na kieleckim Rynku. Rusza nowy lokal
Przypomnijmy, że pierwszy lokal pod szyldem Zapieckanki ruszył w 2014 roku przy ulicy Stanisława Staszica. - Jak część z Państwa pewnie wie, jestem samozwańczym królem zapiekanek. I tak się potoczyło, że po ośmiu latach otwieram drugi lokal przy ulicy Rynek 6, więc serdecznie zapraszam – mówi Paweł Marynowski, właściciel Zapieckanek.
Pierwszy plan zakładał otwarcie już 15 lipca. - Na tym etapie wiemy już, że raczej otworzymy bliżej 20 lipca. Będziemy informować o dokładnej dacie na naszych social mediach – dodaje właściciel i zapewnia, że miłośnicy Zapieckanek w nowym lokalu znajdą dokładnie to, co przy ulicy Staszica. - Postanowiłem wyjść naprzeciw klientom, którym bliżej jest do rynku – uśmiecha się Paweł Marynowski.
Przypomnijmy, że lokal Zapieckanki klimatem i wystrojem nawiązuje do czasów PRL-u. Jednak obsługa i standardy są typowe dla XXI wieku. Również nazwy samych zapiekanek przykuwają oko:, bo nazywają się: „Mirka handlarza", „Ale urwał!", „Czar PRL", „Pan tu nie stał", „Kargula i Pawlaka", „Relax", „Peweks” czy „Cinkciarza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?