Nie wiadomo, z jakich powodów ktoś usunął ciężki, betonowy właz, którym zabezpieczona była studzienka o głębokości około 2 metrów. - Z uwagi na realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi i zwierząt oraz możliwość kradzieży przewodów telekomunikacyjnych, strażnicy miejscy umieścili właz na swoim miejscu – informuje Maria Plutka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Kielcach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?