Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje po pogrzebie. Żałobnicy nie dopisali, a centrum Kielc sparaliżowane

Paulina Baran
Żywego ducha nie było we wtorek na parkingu  przy pomniku Homo Homini w Kielcach, a mimo tego, miejsca tego pilnował policjant, który zabraniał wjazdu osobom, które chciały tam zaparkować.
Żywego ducha nie było we wtorek na parkingu przy pomniku Homo Homini w Kielcach, a mimo tego, miejsca tego pilnował policjant, który zabraniał wjazdu osobom, które chciały tam zaparkować. Krzysztof Krogulec
Choć trwające dwa dni uroczystości pogrzebowe biskupa Kazimierza Ryczana już się zakończyły to echa tego wydarzenia nie milkną. Kielczanie twierdzą, że miasto grubo przesadziło z ograniczeniami, ponieważ znacznie przeszacowało listę potencjalnych żałobników, tym samym paraliżując komunikacyjne życie miasta.

Miało być 30 tysięcy osób, było około tysiąca

Okazało się, że z przewidywanych 30 tysięcy wiernych w pogrzebie biskupa uczestniczyło około tysiąca osób, z czego większość stanowili starsi kielczanie, a nie przyjezdni, dla których potrzebne byłyby miejsca parkingowe.

Wielu mieszkańców zastanawia się, dlaczego ograniczenia wprowadzono już w niedzielę, skoro uroczystości zaczęły się dopiero w poniedziałek. Nie rozumieją też powodów, dla których, po poniedziałkowej, słabej frekwencji na pogrzebie, miasto nie wyciągnęło wniosków i nie „odblokowało” parkingów i ulic.

Problem zgłosili nam także rodzice uczniów, którzy chodzą do szkół w okolicy alei Legionów. Alarmowali, że policja strzegła wjazdu w to miejsce już od rana, mimo że pogrzeb był dopiero popołudniu. Twierdzą, że do olbrzymia przesada.

Myśleli, że ludzie zjadą autokarami

Sprawę skomentował Krzysztof Przybylski dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego w kieleckim ratuszu. - Przewidywana początkowo liczba trzydziestu tysięcy uczestników uroczystości pogrzebowych była kilkukrotnie weryfikowana. W przeddzień uroczystości oszacowano ją w granicach od kilku do kilkunastu tysięcy – czytamy w mailu od dyrektora.

Krzysztof Przybylski twierdzi, że zmiany w organizacji ruchu wprowadzono w nocy z niedzieli na poniedziałek, a termin i czas jej obowiązywania wynikał z tego, że „należało uwzględnić możliwość przyjazdu, w różnych godzinach obu tych dni, w pobliże miejsca uroczystości, nie do końca dającej się przewidzieć liczby osób duchownych i świeckich zamierzających wziąć udział w uroczystościach”.

Dyrektor tłumaczy, że należało zatem przygotować dla nich stosowną ilość miejsc parkingowych dla samochodów osobowych i autokarów.

Ktoś mógł puszczać muzykę rozrywkową

Dyrektor Przybylski odniósł się także do sprawy zamknięcia Alei Legionów. - Kilkugodzinne zamknięcie Alei Legionów w drugim dniu uroczystości wynikało z potrzeby utrzymania tej ulicy jako ewentualnej rezerwy dla potrzeb autokarów, które nie pomieściłyby się na parkingu przy stadionie piłkarskim. To rozwiązanie praktykowane jest też każdorazowo w przypadku meczów piłkarskich rozgrywanych na tym stadionie lub imprez w amfiteatrze Kadzielnia – wyjaśnia Przybylski.

Pod koniec swojego pisma dyrektor zaznacza, że w opinii podmiotów, które przyjęły realizowany podczas uroczystości pogrzebowych model zabezpieczenia i organizacji ruchu ( czyli między innymi policji, straży miejskiej oraz drogowców), wprowadzone rozwiązania zabezpieczały sprawne przyjęcie nieznanej organizatorom do końca liczby zmotoryzowanych uczestników tych uroczystości.

– Charakter uroczystości pogrzebowej i jednocześnie religijnej wymagał zapewnienia im bezpieczeństwa oraz należytej w takich sytuacjach powagi. W przeszłości bowiem wielokrotnie zdarzało się, że w pobliżu odbywających się tam uroczystości religijnych celowo zatrzymywały się lub kilkukrotnie bardzo wolno przejeżdżały te same samochody, których kierowcy akurat słuchali bardzo głośnej muzyki rozrywkowej – podsumowuje dyrektor Przybylski.

Tak wyglądała informacja o zamkniętych drogach podana przez Miejski Zarząd Dróg w Kielcach. Zmiany naprawdę były olbrzymie
Miejski Zarząd Dróg w Kielcach informuje, że w związku z uroczystościami pogrzebowymi świętej pamięci Biskupa Kazimierza Ryczana w obszarze Śródmieścia Kielc zostaną wprowadzone zmiany w organizacji ruchu.

Od dnia 17.09 br. (niedziela) od godz. 21.30 do dnia 19.09 br. (wtorek) do godz. 23.00zamknięte dla ruchu kołowego zostaną następujące ulice:
- Jana Pawła II (od ul. Seminaryjskiej do placu NMP)
- Plac NMP
- Kapitulna
- Duża i Mała (od ul. Sienkiewicza do Placu NMP),
- Czerwonego Krzyża,
- ul. Zamkowa od ul. Solnej,
- Zamknięte dla ruchu pieszego zostanie przejście pomiędzy ul. Zamkową a Placem Zamkowym. Ponadto na ul. Zamkowej obowiązywał będzie zakaz gromadzenia się.

Informujemy ponadto, że na al. Legionów od ul. Gagarina do ul. Marmurowej obowiązywał będzie ruch jednokierunkowy.
W dniach i godzinach jw. zamknięte zostaną następujące parkingi:
- Plac św. Wojciecha
- przy pomniku Homo Homini.
- u zbiegu ulic Wesołej i Seminaryjskiej (przy budynku „Nidy”)
- Plac Wolności
- przy Kolporter Arena

W dniach 18 i 19.09 br. zostaną zlikwidowane bezpłatne linie autobusowe 0W i 0Z kursujące w centrum. Ostatni kurs zostanie wykonany w niedzielę (17.09 br.) po godzinie 22 zgodnie z rozkładem jazdy.

Miejski Zarząd Dróg w Kielcach zwraca się z prośbą i apelem do kierujących chcących dojechać do obszaru Śródmieścia Kielc, aby w dniach 18-19.09 br. korzystali z transportu zbiorowego.

ZOBACZ TAKŻE: Homilia na pogrzebie biskupa Kazimierza Ryczana

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto