Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec laby na parkingu przy Kieleckim Centrum Kultury. Wróciły opłaty za postój (ZDJĘCIA)

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Parking przed Kieleckim Centrum Kultury od kilku miesięcy był zastawiony samochodami. Trudno było przejechać a nawet przejść między nimi. Zablokowane były nawet drogi ewakuacyjne. Od 1 września wrócił porządek, ponieważ ponownie pobierane są opłaty parkingowe.

Od maja kierowcy mogli parkować za darmo przed Kieleckim Centrum Kultury. Wiadomość szybko się rozeszła więc chętnych na bezpłatne zostawienie samochodu nie brakowało. - Kierowcy parkowali osłownie wszędzie, zastawiali nawet drogi ewakuacyjne i przeciwpożarowe. W razie kontroli groziły instytucji bardzo wysokie kary. Codziennie musieliśmy szukać właścicieli samochodów, którzy zaparkowali w niedozwolonych miejscach i nakłaniać ich do przestawienia auta- przyznaje Augustyna Nowacka, dyrektorka Kieleckiego Centrum Kultury w Kielcach. - Z ulgą przyjęliśmy, że od 1 września parking przejmie nowy najemca.

Od maja na parkingu nikt nie pobierał opłat, ponieważ najemca zrezygnował z jego prowadzenia. - W związku z koronawirusem nie było klientów i brakowało mu pieniędzy na wnoszenie opłat za najem placu. Zdecydował się wypowiedzieć umowę od maja. Ogłosiliśmy więc nowy przetarg, który wygrała firma prowadząca parkingi w całej Polsce - DEJW Łososina z gminy Limanowa – dodaje.

Godzina postoju kosztuje 3 złote (taka stawka obowiązywała od maja 2019 roku), można też kupić abonament miesięczny za 110 albo 90 złotych.

Za darmo można parkować tylko podczas niekomercyjnych imprez organizowanych przez Urząd Miasta, jak na przykład wręczenia Nagród Kielc.

Stawka godzinowa jest wyższa niż obecnie w Strefie Płatnego Postoju, gdzie 45 minut można parkować za darmo, pół godziny kosztuje 1,5 zł a godzina kosztuje 2 złote.

- W ścisłym centrum, a nasz parking jest w takim miejscu opłaty za parkowanie są najwyższe. 3 złote to nie jest dużo, przecież pół godziny w płatnej strefie kosztuje 1,5 złotych – dodaje dyrektorka.

Najemca będzie płacił do kasy Kieleckiego Centrum Kultury 15 tysięcy złotych miesięcznie, poprzedni odprowadzał 12 tysięcy złotych. - Pieniądze są nam potrzebne na remonty gmachu i drogi dojazdowej czy organizacje bezpłatnych imprez. W tym roku musimy wygenerować 2,5 miliona złotych dochodu – przypomina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto