Klub Czerwony Fortepian w Kielcach poszerza swoją przestrzeń o piwnicę, której stylistyka i atmosfera będzie utrzymana w klimacie pubowym

Czerwony Fortepian to klub muzyczny znajdujący się przy ulicy Piotrkowskiej w Kielcach. Za dnia można wypić w nim pyszną kawę, herbatę, zjeść dobrą przekąskę. Nocą lokal zachęca szerokim wyborem drinków i muzyką jazzową.

Ostatnio miejsce rozszerzyło swoją powierzchnię. W skład przestrzeni Czerwonego Fortepianu weszły piwnice, których aranżacja jest utrzymana w klimacie klubowo-pubowym z domieszką dyskoteki. O nowej przestrzeni opowiedziała właścicielka lokalu, Ewa Urbańska.

- Czerwony Fortepian rozpoczął swoją działalność właśnie w piwnicy w 2013 roku, więc powrót do tych przestrzeni nie jest przypadkowy - mówi właścicielka lokalu, Ewa Urbańska. - Nasi klienci mają duży sentyment do podziemi, bo tam zaczynaliśmy. Dlatego zdecydowaliśmy, że poza salą główną chcemy utworzyć dla nich alternatywę, przestrzeń dla ludzi o troszkę innych gustach muzycznych - wyjaśnia właścicielka. - Główna sala Czerwonego Fortepianu ma 1000 metrów kwadratowych, a nowa przestrzeń, którą nazwaliśmy Piwnicą Czerwonego Fortepianu - 500 metrów kwadratowych - mówi Ewa Urbańska.

- Nowe, niższe piętro będzie otwarte w piątki i w soboty. Zapraszamy wtedy wszystkich, którzy chcą spędzić czas w klimacie klubowo-pubowym, odbiegającym odrobinę od atmosfery w klasycznym Czerwonym Fortepianie. Dostaję już zapytania o wynajem okolicznościowy. Będziemy więc przyjmować tu również grupy o charakterze zamkniętym, od 20 do 100 osób. Weekendy są zarezerwowane dla klientów indywidualnych. Mam nadzieję, że nasi goście zaaklimatyzują się w Piwnicy Czerwonego Fortepianu i będą się tu dobrze bawić. Zapraszam Państwa na nieoficjalne otwarcie nowego pomieszczenia w piątek, 21 października - mówi właścicielka Czerwonego Fortepianu, Ewa Urbańska.