Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilkaset osób na Drodze Krzyżowej w parafii Świętego Stanisława Biskupa Męczennika na osiedlu Barwinek w Kielcach. Zobacz zdjęcia

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Kilkaset osób uczestniczyło w Drodze Krzyżowej w parafii Świętego Stanisława Biskupa Męczennika, która poszczególne stacje były na terenie osiedla Barwinek.

Droga Krzyżowa na osiedlu Barwinek w Kielcach. Tłumy ludzi, piękne rozważania

W Drodze Krzyżowej razem z wiernymi szli kapłani z parafii Świętego Stanisława Biskupa Męczennika w Kielcach - ksiądz proboszcz Marian Janus oraz wikariusze - ksiądz Przemysław Filipkiewicz, ksiądz Stanisław Hatny i ksiądz Daniel Olejarczyk. Na poszczególnych odcinkach krzyż nieśli między innymi ministranci, dzieci z rodzicami, osoby pracujące w służbie zdrowia i oświacie, małżeństwa, osoby chore i samotne, osoby z Apostolatu Maryjnego.

Pan Jezus upada po raz pierwszy pod krzyżem. Oto Ten przeznaczony jest na upadek i powstanie wielu. Panie Jezu, dopiero początek drogi, a już upadłeś. To był Twój pierwszy upadek, jakże bolesny. Ale przecież powstałeś, żeby iść dalej. Panie, przed moim upadkiem zapomniałem o Twoim naglącym apelu: Nawróćcie się do mnie całym swym sercem. Papież Franciszek mówił: Wzywasz nas Boże, abyśmy wykorzystali ten czas próby, jako czas wyboru. Nie jest to czas Twego sądu, ale czas wyboru tego, co się liczy, a co przemija, oddzielenia tego, co konieczne, od tego co nim nie jest. Jest to czas powstania, tak jak Ty powstałeś. Panie, a ja pytam siebie, czy już powstałem z moich pierwszych upadków? Panie Jezu, poraniony i omdlewający. Daj mi siłę powstania i powrotu do Ciebie

- mówił przy III stacji Drogi Krzyżowej ksiądz Daniel Olejarczyk.

Po zakończeniu Drogi Krzyżowej młodzież z parafii wniosła krzyż do świątyni, później rozpoczęła się liturgia Wielkiego Piątku, a po niej adoracja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto