Kierowcy łamią przepisy i parkują w lesie Na Stadionie w Kielcach
Problem dotyczy terenów leśnych przy ulicy Szczepaniaka w rejonie parku linowego i hotelu.
- Wszystkie samochody na rejestracjach spoza miasta. Przyjezdni kierowcy nie mogą wiedzieć, że 300 metrów dalej, po drugiej stronie lasu jest duży parking a następny oddalony jest o 650 metrów przy Hali Legionów. Miasto odmawia instalacji tablic informacyjnych i zapowiadają kontrole Straży Miejskiej, ale nie są one prowadzone. Czy naprawdę chcemy witać gości mandatami?
Problemem parkowania w Lesie Komunalnym po raz kolejny zainteresował się radny Michał Braun (Koalicja Obywatelska), który złożył już dwie interpelacje w tej sprawie i przeprowadził kilka rozmów z władzami miasta.
- Las Komunalny to miejsce odpoczynku i rekreacji, a nie parking. Lepiej informować niż karać. Jednak to nie w Kielcach. Po raz kolejny odrzucono pomysł lepszego oznaczenia parkingów przy Lesie Komunalnym oraz informowania o niedozwolonym parkowaniu w lesie. Prezydent uważa, że jednym rozwiązaniem są kary. Pani prezydent Bożena Szczypiór w odpowiedzi na pierwszą interpelację napisała, że zakaz zatrzymywania na ulicy Szczepanika jest jasny.
Zakaz parkowania na ulicy Szczepaniaka jest jasny
W odpowiedzi na interpelację radnego czytamy między innymi:
„Ustalono, iż obowiązujące znaki B-36 „zakaz zatrzymywania się” jednoznacznie wskazują odcinki na których parkowanie jest zabronione. Nie znaleziono podstaw do zastosowania dodatkowych „znaków” informujących o karach za parkowanie na terenach do tego nieprzeznaczonych. Parkowanie poza pasem drogowym, na terenach leśnych jest zabronione. Na spotkaniu przeanalizowano również inne rozwiązanie mające na celu eliminację nielegalnego parkowania, tj. słupki blokujące, jednakże z uwagi na szerokość pasa drogowego i konieczność zachowania skrajni propozycja została odrzucona.(...) celem eliminacji nieprawidłowego postoju pojazdów konieczne jest podejmowanie interwencji przez służby mundurowe i egzekwowanie obowiązujących już zasad ruchu.”
- To prawda, że jest oznakowanie ulicy, ale samochody parkują w lesie - poza pasem ruchu. Kierowcy nieznający okolicy, nie wiedzą, gdzie znajdują się najbliższe parkingi. Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego nie można przygotować znaków - mapy parkingów i informować zamiast karać i zrobić krok w kierunku rozwiązania problemu.
Legalne parkingi są blisko, ale nie wszyscy o nich wiedzą
Według władz miasta nie ma sensu kierowania mieszkańców do tych miejsc bo to "znacznie oddalone parkingi" – tak czytamy w interpelacji podpisanej przez wiceprezydentka Kielc, Bożena Szczypiór.
- To zupełny brak znajomości terenu i brak zrozumienia problemu. Ręce opadają – dodaje Michał Braun.
Straż Miejska interweniowała wielokrotnie
- Straż Miejska na bieżąco podejmujemy interwencje odnośnie wykroczeń mających miejsce przy ulicy Szczepaniaka.
W 2022 roku strażnicy w tym miejscu podjęli 144 interwencje pod kątem wykroczeń drogowych, wjazdu pojazdem silnikowym do lasu oraz parkowania na zieleńcu publicznym. Nałożono 35 mandatów karnych, a 74 osoby pouczono - informuje Angelika Kopczyńska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Kielcach.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?