Kierowca zatrzymany na Ściegiennego w Kielcach. Jechał za szybko i na haju
Rzecz działa się w niedzielę około godziny 20. Laserowy miernik prędkości uwiecznił golfa, jak na drodze, na której obowiązuje ograniczenie do 70 kilometrów na godzinę, jechał 121 kilometrów na godzinę.
- To jednak nie koniec. Okazało się bowiem, że kierujący ma więcej grzechów na sumieniu – informuje Artur Majchrzak z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Badanie narkotesterem wykazało bowiem, że kierowca znajduje się pod wpływem narkotyku, precyzyjniej: marihuany. Sam przyznał zaś, że około godziny 14 palił trawkę. Stracił prawo jazdy, a teraz czeka go jeszcze proces. Za jazdę po narkotykach grozi taka sama kara jak za prowadzenie po alkoholu czyli nawet dwa lata więzienia.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?