Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kielecki radny Kamil Suchański nie zgadza się z podwyżką diet radnych i będzie ją przekazywał na cele charytatywne lub społeczne

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Kielecki radny Kamil Suchański, przewodniczący klubu radnych Bezpartyjni i Niezależni nie zgadza się z podwyżką diet i postanowił przeznaczać co miesiąc jej równowartość na cele społeczne i charytatywne. Postanowił spytać kielczan o podpowiedź, do jakiej organizacji pozarządowej lub konkretnej osoby trafią pieniądze.

Kamil Suchański nie zgadza się z podwyżką diet dla radnych Kielc

- Nie znajduję żadnego uzasadnienia dla wprowadzenia podwyżek diet dla radnych. Każdy kandydat na radnego wiedział przecież, jaka jest jej wysokość, gdy w 2018 ubiegał się o mandat radnego w kadencji 2018-2023. Oburza mnie argumentacja ze strony zwolenników tego projektu. Oczywiście, wszystkich nas dociska inflacja i wszyscy chcieliby większych wynagrodzeń. Ale proszę mi wskazać branżę, w której pensje poszły w górę o 93 procent wciągu trzech lat. To absolutny skandal. Jeśli radni żalą się na niskie diety, to oznacza, że przyszli do Rady Miasta dla pieniędzy. Dla wielu dieta nie jest rekompensatą strat poniesionych w pracy z tytułu wykonywania mandatu radnego, ale stała się podstawowym źródłem zarobkowania – argumentował Kamil Suchański.

Radny Kamil Suchański prosi o pomoc kielczan

Przewodniczący klubu radnych Bezpartyjni i Niezależni postanowił regularnie przekazywać jego zdaniem nieuzasadnioną podwyżkę diety na cele społeczne i charytatywne. Napisał o tym na swoim profilu na facebooku, jak również poprosił kielczan, o pomoc w wyborze grona beneficjentów, do którego ma trafić wsparcie.

- Najchętniej chciałbym kierować fundusze do lokalnych fundacji i stowarzyszeń lub do konkretnych kielczan, ale w grę wchodzą także ogólnopolskie NGOsy jak WOŚP czy Caritas. Mój pomysł jest taki: spośród zgłoszeń, jakie otrzymam od kielczan na Facebooku, dokonam subiektywnego wyboru kilku organizacji/osób i w piątek odpalę sondę. Do niedzieli do godziny 21 będzie można głosować. Nieuzasadnioną podwyżkę diety za styczeń 2022 roku przekażę do podmiotu, który zyska najwięcej głosów "za" – deklaruje Kamil Suchański.

Jak zaznacza, to pilotaż akcji. - Chcę sprawdzić, czy taki system będzie działał prawidłowo. Jestem otwarty na opinie kielczan, także na te krytyczne. Przeanalizuję je i zastanowię się na regulaminem inicjatywy. Już dziś zastrzegam sobie prawo do małych modyfikacji, aby nie wypaczyć celu akcji – podkreśla Kamil Suchański.

Tak głosowali radni Kielc

Przypomnijmy. Na początku grudnia 2021 roku podczas sesji radni podjęli uchwałę w sprawie podniesienia swoich wynagrodzeń o blisko 100 procent. Opowiedzieli się za tym radni Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej, Projektu Wspólne Kielce oraz Nowej Lewicy. Przeciw wyraziło tylko czworo radnych: Dariusz Kisiel (wówczas klub Prawa i Sprawiedliwości, obecnie radny niezrzeszony) oraz troje członków klubu Bezpartyjni i Niezależni: Katarzyna Suchańska, Maciej Bursztein oraz Kamil Suchański.

Dieta przewodniczącego Rady Miasta wzrosła z 2640 do 4079,82 złotych, wiceprzewodniczących - z 2200 do 3435,68 złotych, natomiast szeregowych radnych - z 1450 do 2791,49 złotych. Dieta, jaką pobierają radni, jest nieopodatkowana, więc cała kwota wpływa na ich konta. W sumie rocznie radni otrzymują około 400 tysięcy złotych.

Radny Maciej Bursztein na początku kadencji zadeklarował, że wszystkie diety będzie przeznaczał na cele charytatywne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto