Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kielecka Straż Miejska ogląda monitoring i wystawia mandaty

Redakcja
Straż Miejska od ponad dwóch miesięcy może karać sprawców wykroczeń na podstawie monitoringu i coraz częściej korzysta z tej możliwości. Kamery rejestrują kierowców wjeżdżających na deptak, skrzyżowanie Paderewskiego i Sienkiewicza, parkujących w niedozwolonych miejscach, osoby pijące alkohol na ulicy, czy żebrzące.

Zmiana Kodeksu Wykroczeń sprawiała, że Straż Miejska może szybciej i skuteczniej może karać mieszkańców, którzy łamią prawo.
- Obecnie możemy wykorzystać materiał monitoringu wizyjnego i bez obecności patrolu w miejscu wykroczenia nakładać mandaty karne, ale również pouczać czy tak jak dawniej kierować wnioski o ukaranie do sądu- przyznaje Ireneusz Kołodziej, zastępca kierownika Miejskiego Monitoringu Wizyjnego w Kielcach, który działa w ramach Straży Miejskiej.

- Przed zmianą przepisów strażnik musiał być naocznym świadkiem zdarzenia, aby ukarać sprawcę. Widząc na monitoringu, że mieszkaniec popełnia wykroczenie nasz patrol musiał natychmiast jechać na miejsce. Jeśli strażnicy nie zastali sprawcy w trakcie łamania prawa na przykład picia alkoholu, to nie mogliśmy go ukarać na miejscu, mimo że mieliśmy zapis wykroczenia. W takiej sytuacji musieliśmy kierować wnioski do sądu, co wymagało dużo pracy i trwało zanim kara została nałożona.

Na podstawie monitoringu wymierzane są kary przede wszystkim za wykroczenia popełniane w ścisłym centrum miasta. Bezkarni nie mogą się czuć kierowcy, którzy łamią przepisy a w pobliżu nie widzą patrolu Straży Miejskiej.

- Na podstawie nagrania z kamery, bez wysyłania na miejsce patrolu ustalamy właściciela samochodu na podstawie tablic rejestracyjnych i wzywamy go do naszej komendy. Dostaje mandat, pouczenie albo kierujemy sprawę do sądu- przyznaje.

W lipcu i sierpniu namierzono na podstawie monitoringu blisko 200 osób popełniających wykroczenie w centrum miasta. Najwięcej zdarzeń było na ulicy Sienkiewicza, gdzie ukarano kierowców za wjazd na deptak i nie przestrzeganie zasad obowiązujących w strefie zamieszkania (jazda z prędkością po wyżej 20 kilometrów na godzinę, parkowanie poza wyznaczonymi miejscami czy nie ustąpienia pierwszeństwa pieszym). Wiele wezwań do komendy wysłano też do kierowców, którzy zdecydowali się złamać zakaz ruchu przez skrzyżowanie ulic Paderewskiego i Sienkiewicza.

Żeby dostać mandat na podstawie monitoringu nie trzeba być kierowcą. Kamery zarejestrowały też osoby spożywające alkohol na ulicy, leżące w stanie nietrzeźwości, zaśmiecające ulice, czy żebrzące.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?

Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze


Z którą partią ci po drodze? Quiz


Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia


Co wiesz o grillowaniu? Quiz


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto