Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kieleccy radni nie chcą obniżyć sobie diet. Po awanturze zdjęli projekt takiej uchwały z porządku obrad sesji rady miasta

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Nie będzie obniżki diet kieleckich radnych. Ten punk obrad zgłoszony przez Bezpartyjnych i Niezależnych został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta, 15 grudnia. Głosowanie poprzedziła awantura między dwójką radnych.

Kieleccy radni nie chcą obniżyć sobie diet

Z wnioskiem o zdjęcie z porządku obrad projektu uchwały, który miał obniżyć diety radnych wystąpiła radna Joanna Winiarska (niezrzeszona), która wcześniej należała do klubu radnych Bezpartyjni i Niezależni, a to jego członkowie przygotowali projekt.

Joanna Winiarska zarzuciła kolegom populistyczne zagrywki. - To kolejna populistyczna zagrywka. Zamiast zająć się sprawami miasta zgaszany jest projekt, który ma charakter polityczny – mówiła radna. - Staram się nie oceniać pracy innych radnych i prezydenta, bo od tego są mieszkańcy ale tym razem to zrobię. Radni z BiN nie spełniają swojej misji, tak jak oczekują tego mieszkańcy.

Radna przytoczyli dane, z których wynika, że radni z tego klubu najczęściej opuszczali posiedzenia Rady Miasta w tym roku. Na 400 głosowań, które były do końca listopada Maciej Bursztein wziął udział tylko w 244, Katarzyna Suchańska w 265 a Kamil Suchański w 318.

Kamil Suchański, przewodniczący klubu BiN nie pozostał dłużny koleżance i mówił, jak można spojrzeć w oczy mieszkańcom, gdy podnosili się podatki i inne opłaty a w tym samym czasie radni tuczą się na kielczanach pobierając wyższe diety, co rocznie kosztuje 400 tysięcy złotych. - Jeśli radny chce zadbać o mieszkańców to niech zadba o swój smrodzący komin – dodał.

Większość radny zagłosowała za zdjęciem uchwały z porządku obrad, przeciwko byli tylko radni z BiN.

Trwa transmisja sesji rady miasta. Można ją śledzić tutaj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto