- Gdy przeanalizowali monitoring okazało się, że w dwa kolejne dni pod koniec listopada w sklepie pojawił się dobrze nam znany 26-latek. Zabrał kosmetyki warte łącznie blisko 1700 złotych i nie zapłacił za nie – opowiadał sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
W niedzielę policjanci, którzy pojechali na interwencję domową na Szydłówku, rozpoznali wśród uczestników spotkania podejrzewanego 26-latka. Mężczyzna został zatrzymany.
POLECAMY:
- Tych dzieci do dziś nie udało się odnaleźć. Tajemnicze zaginięcia są wciąż zagadką
- 10 historii kryminalnych, którymi żyła cała Polska
- Wyrok dożywocia za podwójne zabójstwo w Kielcach utrzymany
- "Niech sumienie nie da mu zapomnieć" - śmierć Magdy Czechowskiej, 11-latki z Kielc
- Choć dziewczyna płakała i krzyczała nikt jej nie przyszedł z pomocą. Nikt nie uratował jej życia
- Makabra w sercu świętokrzyskiego lasu i wyrok dożywotniego więzienia
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?