- Polecił 63-latce, aby założyła konto w jednym z banków i przelała na nie pieniądze. Potem, pozostając w stałym kontakcie telefoniczym z kobietą przestępca udzielał dalszych instrukcji dotyczących między innymi podania mu danych logowania do konta. Niestety, fałszywy funkcjonariusz był na tyle przekonujący, że kobieta dała się zmanipulować – opowiadała sierżant sztabowy Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Zaraz po tym, jak kielczanka przekazała obcemu dane, z jej konta zniknęły oszczędności: 30 tysięcy złotych.
- Raz jeszcze przypominamy, że prawdziwi stróże prawa nigdy nie proszą o przekazanie gotówki czy danych do logowania, anie nie wypytują przez telefon o to, ile mamy oszczędności – mówiła Małgorzata Perkowska-Kiepas.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?