Do 81-latki z Kielc zadzwoniła we wtorek kobieta podająca się za policjantkę z wydziału śledczego. Mówiła, że przygotowuje prowokację i potrzebuje gotówki, do jej przeprowadzenia. Prosiła, by 81-latka zostawiła oszczędności na klatce schodowej. Seniorka włożyła do torby 10800 złotych. Kiedy tylko wróciła do mieszkania, rzekoma policjantka przerwała połączenie. 81-latka wróciła na klatkę, ale pieniędzy już nie było.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!