Na cmentarzu w Kielcach sprzątają grób wbrew woli rodziny
- Na Cmentarzu Partyzanckim przy ulicy Ściegiennego w Kielcach jest grób mojego dziadka Stanisława Dygnarowicza, zamordowanego przez Niemców. Znajduje się naprzeciw grobu świętej pamięci Zarajczyka, tylko w drugim rzędzie. Zawsze jest posprzątany, są posadzone rośliny i stawiamy znicze. Moi rodzice już odeszli więc ja opiekuję się wszystkimi grobami z rodziny – informuje Emilia Kosowska.
- Od wielu lat ktoś wyrzuca nasze znicze i stroiki, wykaszane są także nasadzenia. Od wielu lat usiłujemy dotrzeć do kogoś, kto sprząta cmentarz partyzancki. Wcześniej próbowała to ustalić moja mama, niestety odeszła dwa miesiące temu, a teraz ja usiłuję się dowiedzieć się czegoś w Urzędzie Miasta. Pisałam również do Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych.
Mieszkanka dodaje, że sytuacja jest dla niej bardzo trudna. - Jestem na emeryturze i nie stać mnie kupowanie za każdym razem zniczy i chcę wymieniać tylko wkłady - mówi. - Bardzo często nie mam w co ich włożyć, bo wszystko znicze są wyrzucone, ostatnio taka sytuacja miała miejsce 4 grudnia. Na naszych cmentarzach jest wiele grobów bezimiennych, o które należy zadbać. Jeżeli grób jest zadbany przez rodzinę, to po co wyrzucać czyjeś znicze. Czy tak trudno firmie sprzątającej nakazać, aby pracownicy nie wyrzucali żadnych rzeczy z grobów imiennych. Jeżeli potrzeba to doręczę zdjęcia tego grobu tylko proszę podać gdzie.
Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc informuje, że cmentarz partyzancki sprząta firma zewnętrzna, ale sprawa jest do załatwienia. - Co roku jest ona wybierana na przetargu przez Urząd Miasta. Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych nie zajmuje się tymi grobami – mówi. - Prosimy mieszkankę, aby złożyła pismo w Referacie Usług Komunalnych Urzędu Miasta i opisała całą sytuacją ze wszystkim szczegółami i lokalizacją grobu, i na pewno problem zostanie rozwiązany.
Zobacz zdjęcia
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?