W piątek, 17 września, o godz. 9.30, kierowca autobusu MPK, wyjeżdżając z zatoczki autobusowej przy Ściegiennego, raptownie przyspieszył, w wyniku czego jeden z pasażerów, 60-letni mężczyzna, upadł na podłogę. Tak nieszczęśliwie, że złamał nogę. Został zabrany przez Pogotowie Ratunkowe do Szpitala Wojewódzkiego. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Ruchu Drogowego Komendy MIejskiej Policji.
Ale należy dodać, że to nie pierwszy tego rodzaju wypadek. Dość często kierowcy miejskich autobusów zamieniają się w kierowców ciężarówek, zapominając, że wożą ludzi, nie towar. i że powinni zachować ostrożność. Może jest za mało szkoleń, uczących, jak kieruje się pojazdem pełnym ludzi? Bowiem w porównaniu ze stylem jazdy kierowców w innych państwach, jesteśmy daleko w tyle. Policja co kilka dni informuje nas o starszych osobach, które w wyniku nieostroznej jazdy upadają w autobusach i odnoszą obrażenia - a to nie powinno się zdarzać.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?