ZOBACZ TAKŻE:
BMW wpadło do stawu pod Wrocławiem
(Źródło: gazetawroclawska.pl)
- Znaleźli pięć gramów suszu będącego najprawdopodobniej dopalaczem oraz telefon komórkowy zarejestrowany w naszej bazie jako skradziony prawowitemu właścicielowi w lipcu tego roku. Ustalamy jak aparat trafił w ręce 29-latka - mówi starszy sierżant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?