- Funkcjonariusze dali kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu, jednak prowadzący ani myślał się zatrzymać i rozpoczął ucieczkę – relacjonował Karol Macek z kieleckiej policji.
Mundurowi zatrzymali peugeota kilka kilometrów dalej, w osiedlu Na Stoku. Okazało się, że za kierownicą auta siedział 32-latek mający ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźnie przyjdzie teraz odpowiedzieć nie tylko za jazdę po pijanemu, ale i za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli. Za to ostatnie może grozić nawet pięć lat więzienia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?