Z początki nic nie zapowiadało tego, co dotknęło w sumie 80 tysięcy ludzi, ponieważ pojawił się komunikat, iż to uszkodzenia uszczelki zaworu magistrali ciepłowniczej spowodowało awarię. Niestety, ta nieszczęsna uszczelka musi być bardzo skomplikowana, bowiem jej naprawa trwała w sumie cały dzień. W tym czasie mieszkańcy 1/3 Kielc - osiedli: Czarnów, Jagiellońska, Ślichowice, Dalnia oraz Śródmieścia marzli w zimnych domach, pozbawieni i ciepła w kaloryferach i ciepłej wody w kranach.
Kolejne komunikaty przesuwały godzinę wpuszczenia gorącej wody do sieci z 14.00 na 15.00, z 15.00 na 16.00. Według jednej z redakcji, usterkę usunięto właśnie między 15.00 a 16.00. Ale czytelnicy alarmowali, iż jeszcze o 20.00 w ich domach panowało lodowate zimno. Tłumaczono to tym, iż obieg wody musi potrwać i że wieczorem kaloryfery będą znów działać. Oby to nastąpiło jak najszybciej, bo przy ujemnych temperaturach, zimnym wietrze i padającym śniegu, przebywanie w wychłodzonych domach źle się może skończyć.
Jest godzina 20.40 - w moim mieszkaniu wciąż jest zimno. A jak jest u Państwa?
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?