Jerzy Mozolewski o Budzeniu Sienkiewki: - Będą atrakcje dla całych rodzin

Już w czwartek, 1 czerwca, w Kielcach rusza kolejna edycja „Budzenia Sienkiewki”. Przez cztery dni, bo aż do niedzieli, centrum miasta opanuje niezapomniana atmosfera, a na gości czekać będzie mnóstwo wyjątkowych atrakcji. Na Rynku, Placu Artystów, Placu Literatów, w okolicach alei IX Wieków Kielc i oczywiście na najsłynniejszym kieleckim deptaku, znajdziemy wszelkiego rodzaju rozrywki, które z całą pewnością, podobnie jak w latach ubiegłych, przyciągną tłumy.

Przed nami kolejna edycja "Budzenia Sienkiewki". Na jakie wyjątkowe atrakcje mogą liczyć kielczanie w tym roku? Co ma szansę okazać się hitem?
- Od zeszłego roku "Budzenie Sienkiewki" obejmuje nie tylko główny deptak, ale całe centrum Kielc. Taka skala wydarzenia pozwoliła nam przygotować dla mieszkańców jeszcze więcej atrakcji niż w latach ubiegłych. Pośród nich znajdziemy między innymi koncerty, zabawy, prezentacje czy pokazy. W ramach Festiwalu Scyzoryki wystąpi mnóstwo zespołów rockowych, które z pewnością przyciągną tłumy i zachęcą do wspólnej zabawy, którą będzie można kontynuować przez 4 dni dzięki mobilnej dyskotece, a w niedzielę, imprezowy finał zapewni dyskoteka pod gwiazdami na Rynku. Dla cyklistów nie lada atrakcją będzie przejazd Masy Krytycznej w wydaniu rodzinnym, a tych zmotoryzowanych z pewnością ucieszy przejazd kawalkady motocyklistów. Osoby lubiące maszerować mogą wziąć udział w przemarszu miłośników zwierząt wraz z pupilami, który odbędzie się w sobotę. Maszerować będą także kapele ludowe, orkiestra dęta, wojsko Księstwa Warszawskiego i znany zespół taneczno-akrobatyczny "Trzpioty". Niemal co krok znajdziemy wesołe miasteczka, dmuchane pałace i inne atrakcje dla dzieci.

Kogo zainteresują wydarzenia, jakie mają się odbyć w ramach "Budzenia Sienkiewki"?
- O dzieciach już wspomniałem. Mamy też mnóstwo propozycji dla mamuś, tatusiów, babć, dziadków, czyli dla całych rodzin. I tak na przykład mamy zapraszamy na zajęcia fitness, ojców na Kielecki Festiwal Kultury Picia Piwa, a potem na slalom w alkogoglach. Babcie i dziadkowie będą mogli zasięgnąć informacji na temat programu "Senior +".

Organizowanie takich cyklicznych imprez to tylko chwilowy "zastrzyk energii" dla mieszkańców, czy może impuls do tego, by zmienić podejście i opinię na temat Kielc?
- Czy chwilowy? Z moich rozmów z przedsiębiorcami z centrum miasta wywnioskowałem, że poprzez organizację eventu ściągającego taką rzeszę ludzi, przyczyniamy się do zwiększenia obrotu w sklepach usytuowanych wzdłuż Sienkiewicza czy przy Rynku. Wydarzenie organizujemy już po raz ósmy, co przekłada się na odczuwalny wzrost zarobków właścicieli. Niemniej, byłoby miło, gdyby zechcieli przychylić się do naszej sugestii i otworzyć podwoje swoich sklepów również w niedzielę.

W jaki sposób możemy "obudzić" nie tylko Sienkiewkę, ale całe miasto, tak, by efekt utrzymał się na stałe? Czy w ogóle jest to możliwe?- Sądzę, że z naszym miastem nie jest tak źle. Ostatnimi czasy bardzo wypiękniało. "Sienkiewka" jest porównywana z "Pietryną", czyli ulicą Piotrkowską w Łodzi. Otwiera się coraz więcej okazjonalnych ogródków przy lokalach gastronomicznych. Rozwija się także współpraca z władzami miasta w zakresie organizacji różnorodnych wydarzeń, która wyjątkowo nas cieszy. Włodarze miasta wsłuchują się w głos obywateli i biorą pod uwagę ich propozycje - na przykład bezpłatny autobus do centrum.

"Budzenie Sienkiewki" co roku cieszy się sporym zainteresowaniem. Czy w najbliższym czasie mieszkańcy mogą liczyć na inne tego rodzaju imprezy?- W tym roku, przez całe wakacje, na scenie usytuowanej na Rynku, w każdy weekend będą się odbywać atrakcyjne koncerty i inne wydarzenia artystyczne. Kielce są współgospodarzem Mistrzostw Europy U21, będą gościć parę tysięcy Anglików, Szwedów i Słowaków. Między innymi dla nich na Rynku będą zorganizowane cztery koncerty poprowadzone między innymi przez moją rozmówczynię, redaktor Ewę Łukomską, na które gorąco zapraszam.