Ogromne zainteresowanie spektaklem „Ciotka wieża” o Jadwidze Trzcińskiej
„Ciotka wieża” to spektakl przygotowany przez Kieleckie Centrum Kultury z inicjatywy aktorki Ewy Lubacz, która z postacią Jadwigi Trzcińskiej spotkała się w czasie Święta Kielc – czytała wtedy fragmenty jej listów. Organizujący tamto spotkanie Krzysztof Myśliński zasugerował, że dramatyczne losy malarki warte są pokazania na scenie, a Ewa Lubacz myśl tę rozwinęła, spektakl powstał i widzowie zapraszani do Kieleckiego Centrum Kultury w listopadzie mogli poznać historię bardzo tajemniczej, ekscentrycznej i kontrowersyjnej artystki mieszkającej w rodzinnym domu przy ulicy Mazurskiej.
Po spektaklu, który obejrzał także prezydent Kielc, Bogdan Wenta z żoną rozmawiano o bohaterce sztuki, spektaklu, dzielono się pomysłami na upamiętnienie jej.
Okazało się, że wiele osób a także wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki pamięta panią Jadwigę. - Mieszkałem na KSM, w dzieciach wzbudzała ona respekt i strach – przyznał. Marin Rumin, emerytowany dyrektor Biura Wystaw Artystycznych wspominał kontakty z malarką, wizytę w jej domu, który określił mianem twierdzy, biedę, w której żyła w ostatnich latach.
Krzysztof Myśliński - pierwszy zwrócił uwagę na postać Jadwigi Trzcińskiej, po jej śmierci w 2005 roku, w imieniu miasta porządkował rzeczy w jej domu, podkreślił jak niezwykłą i skomplikowaną osobą była Jadwiga Trzcińska. - Z tysięcy przejętych dokumentów: listów, skarg, notatek, rachunków, komentarzy, często bardzo dosadnych wyłania się postać tragiczna, Trzcińska pomiędzy życiem a sztuką.
Muzeum Historii Kielc w przyszłym roku zaprosi na drugą wystawę poświęconą Jadwidze Trzcińskiej, prezentującą jej twórczość (niestety jej prac w kieleckich zbiorach jest niewiele) i życie. Korzystając z zainteresowania spektaklem kuratorka wystawy Magdalena Kopeć apeluje o udostępnianie muzeum obrazów, grafik czy dokumentów, jak i dzielenie się wspomnieniami.
Dobre wieści ogłosił także architekt Marcin Kamiński, szefujący Izbie Architektów Rzeczpospolitej Polskiej, która we wtorek przejęła w posiadanie rodzinny dom Trzcińskiej. Ma on być siedzibą Izby i miejscem upamiętnienia malarki, ale także prezentacji artystów, którzy podobnie jak Jadwiga Trzcińska żyją wyobcowani.
Kieleckie Centrum Kultury zapowiada, że spektakl będzie pokazywany (jego wystawienie było możliwe dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Urzędu Miasta), zaprosi także na wirtualny spacer po willi Trzcińskich.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?