Artyści mieli do swojej dyspozycji ścianę wzdłuż ulicy Zagnańskiej, przy budynku SHL. W sumie obszar ściany do malowania wynosił kilkaset metrów. Malowanie rozpoczęło się w sobotę o godzinie 10, a zakończyło w niedzielę późnym popołudniem. Tematyka malowania była dowolna.
Wielu artystów przyjechało do Kielc z różnych część Polski. Wielu z nich było z Radomia. - Graffiti zajmuje się dopiero od pół roku, ale maluję już od dwunastu lat. Teraz postanowiłem sprawdzić te technikę. Podoba mi się, dlatego jeśli za rok będzie kolejna edycja na pewno przyjadę - przyznaje Mateusz Biernacki z Radomia.
- Jestem rodowitym kielczaninem, ale od 10 lat mieszkam w Londynie. Jak najbardziej jestem za takimi inicjatywami. graffiti to piękna sztuka, a miejsc do odnowienia w naszym mieście jest sporo - przekonywał kielczanin Łukasz Korbel. Rok temu, dzięki graficiarzom swoje oblicze zmieniły dwie ściany przy parkingu między ulicami Bodzentyńską i Lecha Kaczyńskiego w Kielcach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?