Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Góry śmieci po rozbiórce garaży przy ulicy Radomskiej w Kielcach. To fatalna wizytówka przy wjeździe do stolicy województwa [ZDJĘCIA]

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Koszmarny widok wita kierowców wjeżdżających do Kielc od strony Warszawy, ulicą Radomską.  Po wschodniej stronie drogi widać góry śmieci.
Koszmarny widok wita kierowców wjeżdżających do Kielc od strony Warszawy, ulicą Radomską. Po wschodniej stronie drogi widać góry śmieci. FB/Michał Walczak
Koszmarny widok wita kierowców wjeżdżających do Kielc od strony Warszawy, ulicą Radomską. Po wschodniej stronie drogi widać góry śmieci.

Do niedawna wizytówką Kielc w tym miejscu były rzędy starych, blaszanych garaży, zardzewiałych i pomazanych. Była to wyjątkowo paskudna zabudowa. Od jakiegoś czasu boksy są stopniowo rozbierane i wywożone ale niestety to nie oznacza, że zrobiło się ładnej. Teren wygląda jeszcze gorzej niż przed rozbiórką. W suchych trawach widać mnóstwo elementów wyposażenia garaży, stare meble, opony, deski, wykładziny czy śmieci. Sterty odpadów rosną z dnia na dzień, ponieważ ktoś dowozi kolejne partie. Teren powoli zmienia się w dzikie wysypisko śmieci.

Sytuacją na ulicy Radomskiej zainteresowała się Straż Miejska w Kielcach.

- Na ulicy Radomskiej mamy wiele miejsc z górami śmieci. Blaszane garaże, które zostały rozebrane znajdowały się jednak już na terenie gminy Masłów. I rzeczywiście pozostawiono tam mnóstwo śmieci. Nie mamy możliwości sprawdzenia do kogo ten teren należy i kto powinien go posprzątać, czy działki są prywatne czy gminy. Sporządziliśmy notatkę i przekażemy ją do Urzędu Gminy w Masłowie, aby wyjaśnił sytuację i doprowadził do uporządkowania tego terenu – informuje Bogusław Kmieć ze Straży Miejskiej w Kielcach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto