Gigantyczne korki na ulicy Krakowskiej w Kielcach
- Korki zaczynały się już na ulicy Ściegiennego – relacjonuje pan Michał. - W żółwim tempie dojechałem do alei Legionów, gdzie już praktycznie stanąłem i widziałem przed sobą sznur stojących samochodów aż do Krakowskiej. Chciałem dojechać na ulice Paderewskiego do przychodni ale nie było szans. Po 40 minutach podróży z Barwnika a praktycznie stania w korku zaparkowałem koło Hali Legionów i pobiegłem na Paderewskiego, żeby nie stracić wizyty lekarskiej.
Skąd takie korki w tej części miasta?
Przypominamy, że w nocy z poniedziałku na wtorek zmieniła się organizacja ruchu na odcinku ulicy Krakowskie , od skrzyżowania z ulicą biskupa Kaczmarka do skrzyżowania z ulicą Owocową obowiązuje ruch jednokierunkowy. Możliwy jest przejazd tylko w stronę centrum miasta.
Niestety kierowcy nie patrzą na znaki i na rondzie przy Krakowskiej i alei Legionów wjeżdżają w Krakowską mimo że stoi tam znak informujący, że ulica jest ślepa. Dopiero po dojechaniu do słupków zawracają powodując korki.
Czytelnicy donieśli nam, że sporo kierowców decydują się jechać pod prąd stwarzając zagrożenie dla innych.
Objazd w stronę granic miasta został wyznaczony ulicami: Jana Pawła II – Ogrodową – rondem Giedroycia – biskupa Kaczmarka – Krakowską.
Objazd dla ruchu tranzytowego w kierunku Krakowa i DW 762 został wyznaczony ulicami: Jana Pawła II – Ogrodową – rondem Giedroycia – Żytnią – Armii Krajowej – Krakowską.
Ruch jednokierunkowy na wymienionym odcinku ulicy Krakowskiej obowiązywał będzie do połowy sierpnia.
Zobaczcie, jak korkowało się miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?