- To będzie wyjątkowy jarmark, takiego w Kielcach jeszcze nie było- informuje Grzegorz Sowiński, zastępca Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta w Kielcach. - Udało się sprowadzić gigantyczną karuzelę - diabelski młyn, która ma 30 metrów wysokości, czy tyle co wieżowiec. Urządzenie stanie na Rynku, od strony Bodzentyńskiej. Będzie widoczne z daleka, także po zmroku, ponieważ będzie oświetlone. Na kole znajduje się kilkanaście wagoników, do każdego zmieści się 6 osób a w sumie 80. Jedna przejażdżka będzie trwała aż 15 minut.
Jarmark świąteczny w Kielcach zacznie się w niedzielę, 8 grudnia i karuzela już wtedy ruszy. - Jej przyjazd na pewno wszyscy zauważą, jest tak duża, że trudno ją przeoczyć. Składanie potrwa 2-3 dni. Montaż urządzenia to gigantyczne przedsięwzięcie logistyczne. Nasze służby miały obawy, czy to się uda, ale mamy już ich zgodę i bezpieczeństwo zostanie zachowanie. Nawierzchnia Rynku też wytrzyma ciężar urządzenia – dodaje.
Dodatkiem do diabelskiego koła będzie mała karuzela, wenecka, kolorowa, podświetlana, dla mniejszych dzieci.
Jarmark na Rynku potrwa do 22 grudnia.
POLECAMY: KULTURA I ROZRYWKA
- Najlepsze filmy romantyczne - 15 propozycji na wieczór we dwoje
- Te role miał zagrać ktoś inny - tak wyglądałyby hity filmowe
- TOP 10 milionerów, których majątki rosną nawet po śmierci
- Wiara czyni cuda? Nie mieliście pojęcia, w co wierzą gwiazdy
- Przebój kielczanki Edyty Strzyckiej w Teleexpresie (WIDEO)
- Kabareciarze z KSM współwinni. Co zrobili z policją? [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?