Giełda kolekcjonerska w Kielcach
Wśród militariów można było zobaczyć oryginalne kepi, nakrycie głowy armii francuskiej z lat 20. XX wieku, a także bikorn, rodzaj kapelusza noszonego kiedyś przez oficerów marynarek wojennych całego świata. Na jednym ze stoisk znajdowała się pokaźna kolekcja bagnetów z różnych okresów historycznych. Inny sprzedawca miał szable i szpady. Nie mogło zabraknąć hełmów. Jeśli chodzi o niemieckie, to były zarówno wersje z pierwszej, jak i drugiej wojny światowej.
Swoje zbiory prezentowali pasjonaci numizmatyki i faleryści. Jeden z nich miał nawet oryginalny Order Odrodzenia Polski wraz z legitymacją posiadacza. Na innym stoisku znajdywały się stare gramofony oraz aparaty fotograficzne. Ciekawie było na stoisku poświęconemu wyrobom szklanym, które prowadził Tomasz Bielski, prowadzący sklep "Szklany raj" przy ulicy Seminaryjskiej w Kielcach.
- Mamy szkło ozdobne z Huty Ząbkowice, nieistniejącej już. Na przykład wzór z katalogu z 1910 roku, cieszący się dużym wzięciem. Innym ciekawym towarem jest wazonik z Krakowskiego Instytutu Szkła, z ulicy Lipowej. Projektowali go najlepsi ówcześni designerzy. Jest go bardzo mało na rynku, dlatego jego cena jest wysoka - 700 złotych. Mam bardzo poszukiwaną amforę projektu profesora Horbowego z Huty Sudety. To też dość poszukiwana rzecz - mówił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?