W tej jednostce pracuje aż 105 strażaków osób, jest największa w Kielcach i województwie. A mieściła się w budynku z lat 70-tych, który nie spełniał współczesnych norm. Na przykład garaże były za wąskie i za niskie, i nie mieściły się w nich nowoczesne wozy bojowe. Stary budynek został w większości rozebrany a na jego fundamentach powstał nowy, większy i nowoczesny gmach, o ciekawej architekturze.
- W nowym garażu mieści się 12 wozów bojowych . Do niego prowadzą dwa ślizgi, którymi strażacy błyskawicznie dostają się z pomieszczeń znajdujących się nad nimi, na piętrze- informuje Sławomir Karwat, komendant Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. - Obok garaży powstała brudna szatnia, w której strażacy zostawiają odzież po akcji, przechodzą przez łazienki i potem wchodzą do czystej szatni. Stąd dopiero mogą dostać się do pomieszczeń na pietrze, w których spędzają czas poza akcjami. Jest 6 pokoi noclegowych z tapczanami i szafkami na podręczne rzeczy, gdzie strażacy śpią, bo przecież każda ich zmiana trwa 24 godziny a potem maja 2 dni wolne.
Powstała też kuchnia, gdzie strażacy sami będą przygotowywać posiłki. Są z niej trzy wyjścia, aby w razie alarmu szybko mogli opuścić pomieszczenie, a jednoczenie może się tam znajdować nawet 20 osób, bo tyle jest na jednej zmianie. -- dodaje komendant. -Urządzono też punkt alarmowo-dyspozycyjny, tutaj dzwonią mieszkańcy z interwencjami oraz pokój dla dowódcy zmiany. Doczekaliśmy się sali konferencyjnej, w starym budynku jej nie było, a często są u nas spotkania. Mamy też salę do zajęć edukacyjnych i szkoleń. Powstało pomieszczenie na siłownię, ale na razie nie mamy funduszy na jej wyposażenie. Nowa siedziba jest na miarę XXI wieku.
Powstała też nowa infrastruktura wokół budynku. - Doczekaliśmy się wielofunkcyjnego boiska do piłki nożnej, ręcznej, koszykówki siatkówki. Strażacy muszą dużo ćwiczyć, aby utrzymać kondycję. Do tej pory musieliśmy wynajmować zarówno siłownię jak i boisko. Powstała bieżnia ze sztuczną nawierzchnią. Mamy nową wieżę, wyższą, 3 piętrową, bardziej funkcjonalną, na której możemy trenować akcje gaśnicze w budynkach wielopiętrowych oraz ratowanie z nich ludzi- dodaje.
Zmienił się także plac przed budynkiem. Ma nową nawierzchnię. Powstało na nim ponad 50 miejsc parkingowych. Aby usprawnić na nim ruch a tu krzyżują drogi prywatnych i bojowych samochodów przeniesiono dwa pomniki, świętego Floriana, patrona strażaków oraz poświęconego walkom strażaków podczas wojny.
Budowa strażnicy kosztowała 16,5 miliona złotych, trwała prawie 2 lata. Prace zgodnie z umową powinny się zakończyć w listopadzie, ale zabudowa jest gotowa, trwają odbiory i strażacy wprowadzą się do nowych pomieszczeń na przełomie września i października. - Czekamy jeszcze na rozstrzygnięcie przetargu na wyposażenie obiektu - dodaje komendant.
Wyposażenie może kosztować nawet milion złotych. Do zakupów dołoży się większość gmin powiatu kieleckiego - po 10 tysięcy złotych a prezydent Kielc da 250 tysięcy złotych.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?