Fałszywy pracownik wodociągów pomógł kieleckiej seniorce z zakupami, a potem okradł 25 tysięcy złotych

Wszystko rozegrało się kilka dni temu w Kielcach. Jak ustalili policjanci, 83-letnia kobieta wracała ze sklepu z zakupami, gdy podszedł do niej nieznany jej mężczyzna i zaproponował pomoc z wniesieniem ciężkiej torby do jej mieszkania. - Mężczyzna wniósł zakupy i wyszedł, po czym pojawił się za chwilę i poinformował kobietę, że jest pracownikiem wodociągów i dostał zgłoszenie o awarii – relacjonowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska – Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Jak dodawała, nieznajomy poinformował, że mieszkanie poniżej jest zalewane przez wadliwą instalację u 83-latki.

Kobieta miała odkręcić krany w kuchni i pod prysznicem aby mężczyzna mógł odkryć źródło „awarii”. Podczas, gdy seniorka, zgodnie z instrukcjami mężczyzny, trzymała słuchawkę prysznica, ten kilkukrotnie wychodził z łazienki

– wyjaśniał Małgorzat Perkowska – Kiepas.

„Sprawdzanie” trwało kilkadziesiąt minut, starsza pani zaczęła się niepokoić dużym zużyciem wody, ale mężczyzna zapewnił ją, że to nie będzie wliczane w jej rachunek. - W końcu mężczyzna polecił zakręcić kurki, sam stwierdził, że pójdzie sprawdzić stan mieszkanie poniżej. Wyszedł i już nie wrócił, a wraz z nim z mieszkania zniknęła gotówka i biżuteria. Kobieta straciła około 25 tysięcy złotych – dodawała kielecka policjantka.