Ekshumacje pod przebudowę ulicy Zagnańskiej w Kielcach. 300 szczątków trzeba przenieść

Pod ulicę zostanie zabrana część cmentarza po lewej stronie od bramy, między obecnym ogrodzeniem, a pierwszą alejką. Łatwo zauważyć granice terenu, ponieważ od lat 70-tych nie było tam pochówków. – Na tym terenie było do niedawna 30 urządzonych starych grobów, większość zostało już przeniesionych w uzgodnieniu z rodzinami – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło.

Jednak z ksiąg kościelnych (terenem zarządza parafia katedralna) wynika, że w tej kwaterze pochowano około 200 dorosłych osób i około 100 dzieci. W czasie wojny światowej, gdy wyzwalano Kielce, w styczniu 1945 grzebano tu ludzi, którzy zginęli w czasie walk w Kielcach i na terenach aż po Morawicę. W tamtych czasach każdy zmarły miał swoją mogiłę z krzyżem oraz nazwiskiem, jeśli znaleziono dokumenty, część była bezimiennych. Po 1945 roku nie grzebano w tej kwaterze dorosłych zmarłych. Natomiast w latach 50. chowano dzieci, malutkich mogił było około 100, a do dzisiaj pozostało około 20. Wciąż poszukiwane są ich rodziny, aby przeniosły szczątki do nowych grobów, ponieważ w czasie ekshumacji związanej z budową drogi trafią one do zbiorowych mogił.

Ekshumacje miały być przeprowadzone jeszcze w tym roku na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg, ale na razie nie dojdzie do nich. – Ze względu na nieuregulowany stan prawny gruntu części cmentarza, przejęcie go przed wydaniem zgody na realizację inwestycji okazało się niemożliwe. Organizacją ekshumacji zajmie się firma, która wygra przetarg na przebudowę ulicy Zagnańskiej i Witosa, oczywiście w porozumieniu z nami i zarządcą cmentarza. Przeprowadzenie jej, jako część inwestycji jest zdecydowanie łatwiejsze pod względem proceduralnym niż jako osobne zadanie - tłumaczy. - Inwestycja planowana jest na lata 2019 -20 i wówczas dojdzie do ekshumacji. Ich dokładną datę określi wykonawca prac budowlanych.

Po zdjęciu wierzchniej warstwy gruntu ukażą się wszystkie groby. Ziemia zostanie wybrana do 160 centymetrów w głąb, po przeniesieniu szczątków będzie jeszcze dokładanie przesiana, aby mieć pewność, że w czasie budowy drogi robotnicy nie natrafią na kości.

Nowe miejsca pochówku zostały wyznaczone na sąsiedniej kwaterze, po lewej stronie bramy głównej. Szczątki trafią do dwóch wspólnych grobów dla dorosłych i dla dzieci, przy których znajdą się tablice informujące, w jakim okresie pochowane osoby zmarły. Przenosiny odbędą się z poszanowaniem wszystkich zasad pochówku katolickiego.