3 z 21
Poprzednie
Następne
Dzień otwarty w Pizzy Hut przy ulicy Żytniej. Wielka kolejka, ludzie czekali po kilka godzin
Oferta skusiła mnóstwo osób, szczególnie młodzieży. - Mamy akurat rekolekcje, także dni trochę swobodniejsze i bez lekcji. Skorzystaliśmy z okazji i przyszliśmy na pizzę. Tę chyba lubi każdy - mówili Albert i Martyna, którzy z uśmiechami na twarzy odbierali pizzę. Choć darmowa pizza okazała się najlepszym wabikiem na klientów, atrakcji przygotowano znacznie więcej. Klienci mogli poznać pracę w znanej sieci od kuchni - i to dosłownie. Pracownicy na ich oczach przygotowywali pizzę, zdradzali, jak udaje się im zrobić ją w zaledwie 5 minut. W ciekawy sposób dzielili się zdobytym doświadczeniem. Zabawę urozmaicił występ DJ-a.