- Trwa odtwarzanie budynku dworca – informuje Grzegorz Tomporowski, kierownik budowy z firmy Budimex. - Dolna kopuła dachu jest w całości pokryta blachą miedzianą. Na górnej części rozpoczęliśmy montaż świetlików i układanie wokół nich miedzianego poszycia. Na dachu jest już kilkanaście świetlików a będzie ich 196.
Zapewnia, że dach dworca przed remontem był także kryty miedzianą blachą. – Wygląda on zupełnie inaczej niż stary, bo błyszczy, ale szybko zacznie ciemnieć i pokrywać się zielonkawą patyną. Za 2-3 lata będzie wyglądał jak poszycie dachu kościoła Świętego Krzyża, które też jest miedziane – tłumaczy.
Dodaje, że zaczęła się budowa nowej elewacji, która będzie wykonana ze szklanych płyt. – Sprowadzamy je ze Stanów Zjednoczonych. Transport już się rozpoczął, do Polski płyną one statkiem, a do Kielc przyjadą tirami. Do pokrycia mamy 700 metrów kwadratowych fasady, na co potrzebujemy 500 tafli. Każda jest o wymiarach 2,50 na 3 metry i o grubości 30 milimetrów.
Szkło będzie zmieniało barwę zależnie od potrzeb. – Dzięki sterownikom będzie można je przyciemniać w lecie, gdy jest słonecznie a zimą rozjaśniać, gdy dni są krótkie i pochmurne. Szkoło będzie też zatrzymywać ciepło albo izolować przez nim - dodaje.
Nowych dach będzie gotowy we wrześniu a elewacja zostanie zamontowana do października.
Zaawansowane są niektóre prace wewnątrz „spodka”. Zakończono budowę nowych tuneli dla pieszych i rozpoczęły się prace wewnątrz. Montowane są instalacje: wodne, kanalizacyjne, czy wentylacyjne. Na finiszu jest budowa szybów windowych oraz konstrukcji pod schody ruchome. Jedna z wind będzie miała szklaną kabinę, druga będzie tradycyjna. Schody ruchome przyjadą do Kielc pod koniec wakacji.
Trwają też prace drogowe wokół dworca, gdzie powstają drogi dojazdowe i perony.
W tym roku budynek dworca ma być gotowy w stanie zamkniętym a zimą będą prowadzone prace wykończeniowe wewnątrz budynku.
Przypomnijmy, że mimo tak ogromnej skali wyburzeń charakterystyczna bryła spodka zostanie zachowana. Natomiast zmieni się układ wejść do tunelu i na perony. Budynek zostanie wyposażony w schody ruchome i windy. W „spodku” powstaną nowe kasy biletowe, poczekalnia, przechowalnia bagażu, punkty gastronomiczne oraz miejsce na miejskie wystawy. Na antresoli zaprojektowano mediatekę, w której będzie można oglądać i wypożyczać filmy oraz książki i audiobooki.
Budynek przede wszystkim będzie pełnił rolę dworca autobusowego i powstanie w nim Miejskie Centrum Komunikacji. Mają się tu zatrzymywać wszystkie autobusy i busy kursujące przez Kielce.
Koszt prac to 68,7 miliona złotych, 85 procent pokryje Unia Europejska. Po odebraniu podatki vat wkład własny miasta wyniesie tylko 9 milionów złotych.
Prace mają potrwać z godnie z planem 22 miesiące, do końca czerwca 2020 roku.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?