Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dopalacze ze świętokrzyskiego trafiały do kilku miast - informują śledczy. Cztery osoby aresztowane

Michał Nosal
Michał Nosal
Czterej mężczyźni ze świętokrzyskiego usłyszeli zarzuty produkowania i wprowadzania do obrotu środków zidentyfikowanych jako dopalacze. Łączną wartość substancji śledczy szacują na co najmniej 2,5 miliona złotych. Podejrzanych zatrzymali policjanci ze Szczecina.

Na początku czerwca ubiegłego roku w Trzebiatowie (województwo zachodniopomorskie) do szpitala trafiło kilkanaście osób, których stan wskazywał na zażycie groźnych dla życia dopalaczy. 18-latek podejrzany o to, że nimi handlował został zatrzymany, akt oskarżenia trafił kilka miesięcy temu do sądu, ale śledczy dalej badali sprawę dystrybucji środków.

W piątek podinspektor Alicja Śledziona, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie opisywała:
"Nasi policjanci w tym tygodniu zatrzymali na terenie województwa świętokrzyskiego czterech mężczyzn. W Zachodniopomorskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie przedstawiono im zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnianie przestępstw polegających na wyrabianiu, a następnie wprowadzaniu do obrotu dopalaczy, a także zarzuty dotyczące prania brudnych pieniędzy"

Z ustaleń policjantów wynika, że miedzy styczniem 2017 a październikiem 2018 środki były rozprowadzane poprzez stronę internetową. Przesyłki trafiły między innymi do Kielc, Bydgoszczy, Łodzi, Szczecina, Trzebiatowa.

"Do dystrybucji grupa wykorzystywała paczkomaty, w których dopalacze miały być odbierane, wykorzystywała rachunki bankowe założone na tak zwane słupy, które służyły do dokonywania płatności za dopalacze. (...) Prokurator ustalił, że grupa sprzedała dopalacze o wartości ponad 2,5 miliona złotych. Środki te stwarzały zagrożenie dla życia lub zdrowia wielu osób" informował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. Pieniądze z dopalaczy miały być legalizowane przez obracanie nimi na rynku wirtualnymi walutami.
Czterej mężczyźni, którym może grozić nawet po 10 lat więzienia, zostali tymczasowo aresztowani.

POLECAMY: ZAGADKI KRYMINALNE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto