Dwie placówki zastanawiają się nad tym czy w razie pogorszenia się sytuacji nie wprowadzić takiego systemu pracy, w którym przed tydzień, czy dwa tygodnie personel przebywałby w środku budynku z podopiecznymi 24 godziny na dobę, a po tym czasie przychodziliby kolejni pracownicy. Chociaż i ten pomysł wzbudza pewne kontrowersje. - Przecież nawet będąc na wolności można się zarazić i przynieść do placówki chorobę – mówi Cezara Mglej, siostra przełożona placówki z Tarnowskiej.
Piotr Chałupka, dyrektor jednego z największych Domów Pomocy Społecznej imienia Jana Pawła II przy ulicy Jagiellońskiej w Kielcach mówi, że na razie ogarniają sytuację.
- Jeśli chodzi o środki zabezpieczające, to mamy je w wystarczającej ilości, otrzymujemy je z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, Urzędu Miasta, od lokalnych przedsiębiorców, wspomagają nas różne prywatne osoby. Podopieczni mogą wychodzić na spacery, oczywiście przebywają w bezpiecznej od siebie odległości, personel przez rozpoczęciem pracy ma mierzoną temperaturę, wkłada ubranie ochronne, jest zdezynfekowany. Również paczki, które przychodzą od rodzin dla pensjonariuszy muszą poczekać, zanim trafią w ich ręce.
Dyrektor Chałupka mówi, że jedyny problem jaki mają, to zbyt mało pracowników. Niektórzy są na zasiłkach dla dzieci, inni przestraszyli się choroby i poszli na zwolnienia lekarskie, w sumie około 30 osób. Ale podzieliliśmy pracę w ten sposób, że wszyscy mają opiekę. Na ten czas opiekunki zastąpiły pielęgniarki.
Z kolei w Domu Pomocy imienia Florentyny Malskiej przy ulicy Tarnowskiej, dyrektor Grażyna Łęska Baranowicz mówi, że maseczki szyją sobie sami, niekiedy przyjaciele domu przynoszą rękawiczki i płyny dezynfekujące. - Każda pielęgniarka ma na wejściu mierzoną temperaturą, zdejmuje strój, którym przyszła, zakłada specjalne ubranie, maseczkę i rękawiczki – wylicza dyrektor. - Na zwolnienie poszły nieliczne osoby. Przestrzegamy zasady, żeby pracownicy byli zatrudnieni tylko w jednym miejscu p mówi.
Zarówno Alina Rogula, dyrektor Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Żeromskiego jak i Marek Kubicz, dyrektor placówki imienia Antoniego Kępińskiego, w pierwszym przebywają kobiety z zaburzeniami psychicznymi, w drugim mężczyźni zastanawiają się nad planem B. - Gdyby sytuacja się pogorszyła, myśleliśmy o tym, żeby wprowadzić konieczność przebywania personelu z podopiecznymi przykładowo przez tydzień bez wychodzenia z Ośrodka – mówi Alina Rogula.
Dyrektor Marek Kubicz dodaje, że osoby z licznymi ułomnościami i deficytami trudno jest zmusić do przestrzegania ścisłej higieny, mycia rąk, zmiany, ubrań, czy nie grupowania się, więc nie jest to lekka praca. - Na pewien czas starczy nam rękawiczek, płynu odkażającego, dostaliśmy 30 przyłbic bardzo dobrej jakości od przedsiębiorcy i radnego Macieja Bursztejna. Inne rzeczy wyszukujemy w internecie i gdy tylko uda nam się coś znaleźć zaraz kupujemy.
Ale oba Domy nie mają kombinezonów zabezpieczających, gdyby trzeba było ich użyć. Dyrektor Alina Rogula i Małgorzata Zarzycka, kierownik administracji z placówki przy ulicy Żeromskiego proszą o maseczki, rękawiczki, płyny odkażające, także kombinezony, również termometry, ponieważ szybko się zużywają. Potrzebują w każdej ilości.
W Domu Pomocy Społecznej imienia Jana i Marysieńki Sobieskich przy ulicy Sobieskiego Dyrektor Bożena Szymczyk Kogut mówi, że dają sobie radę. - Część personelu poszło na zwolnienia, ale pozostały personel wykazał się odpowiedzialnością i zgodził się wziąć nadgodziny – chwali dyrektor. - Pracownicy przestrzegają tego, żeby pracować tylko w jednej placówce. Wiele pielęgniarek pracuje u nas na umowę zlecenie, więc musiały wybrać jedno miejsce pracy. Zabezpieczających środków medycznych starczy nam na około trzy tygodnie.
Zobacz także:Koronawirus w Świętokrzyskiem? [RAPORT NA BIEŻĄCO]
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?