Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom jak z horroru w Kielcach! Z posesji przy Alei Na Stadion dosłownie wylewają się śmieci. Teraz koszmar ma się skończyć! [ZDJĘCIA]

Paulina Baran
Paulina Baran
Aleksander Piekarski
Tysiące worków z odpadami, które dosłownie "wylewają się" z rozpadającego się budynku i sprawiają wrażenie, jakby wszystko miało za chwilę wybuchnąć oraz wiele ton śmieci na zewnątrz, które tworzą wielkie, cuchnące i stanowiące wylęgarnię dla szczurów hałdy. Rozpoczęło się wielkie sprzątanie domu i podwórka kielczanina, który latami znosił tu odpady.

Rzecznik prezydenta Kielc, Tomasz Porębski poinformował nas, że ze względu na trudności w kontakcie z właścicielem, miasto planowało zająć nieruchomość i wykonać sprzątanie zastępcze, ale w międzyczasie zgłosił się do urzędu krewny właściciela, który otrzymał od niego prawo do zarządzania tą nieruchomością.

- Ta osoba podjęła się zobowiązania samodzielnego uprzątnięcia terenu i sukcesywnie tę czynność realizuje, a my monitorujemy całą sytuację. Rodzina wzięła na siebie odpowiedzialność, co może nieco wydłużyć proces sprzątania, ale jest to lepsze rozwiązanie, ponieważ nie oznacza konieczności uruchamiania zastępczego postępowania. Prace przy uporządkowaniu terenu powinny zakończyć się w ciągu najbliższych tygodni - wyjaśnia Tomasz Porębski.

Czy ten pozytywny scenariusz się spełni? Wszyscy mają na to nadzieję, chociaż kiedy w piątek, 17 września pojechaliśmy na miejsce zrobić zdjęcia, ilość śmieci nadal była gigantyczna.

Przypominamy, że o sprawie pisaliśmy już w kwietniu tego roku, kiedy z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu zgłosił się do redakcji "Echa Dnia" kielczanin. Mężczyzna wyjaśniał, że w pełnym śmieci domu mieszkał bardzo sympatyczny i miły pan, który latami zbierał odpady. - Z tego co wiemy, Pan Rysiu, bo tak ma na imię, dosyć wcześnie stracił mamę, potem zmarł też jego tata i być może to spowodowało, że wpadł w tak straszny nałóg - mówił czytelnik wyjaśniając, że mężczyzna jakiś czas temu zachorował i od tej pory nikt z sąsiadów go nie widział. - Bardzo prosimy o pomoc, bo tak dłużej być nie może. Niedługo przyjdzie lato, wszystko zacznie cuchnąć, a już teraz ten dom stał się wylęgarnią szczurów - alarmował czytelnik.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, właściciel domu pełnego śmieci uzyskał pomoc i przebywał w jednym z kieleckich domów pomocy społecznej w Kielcach.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto