Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Demolka w markecie w Kielcach. Zaczęło się od żarówki, skończyć może się w więzieniu

Sylwia Bławat
Sylwia Bławat
Policja
Zdemolowaniem pomieszczenia zakończyło się zatrzymanie w jednym ze sklepów w Kielcach mężczyzny podejrzanego o drobną kradzież.

Demolka w markecie w Kielcach

Nie tylko o kradzież żarówki ze sklepu, ale i o zniszczenie mienia oraz posiadanie narkotyków podejrzany jest 37-letni mężczyzna, którego ujęła ochrona w jednym z kieleckich marketów.

W środę ochrona jednego z marketów w Kielcach powiadomiła tutejszą policję o ujęciu 37-letniego mężczyzny, który – jak przekazano policji - ukradł żarówkę wartą 53 złotych. I może wszystko zakończyłoby się mandatem, gdyby nie zdarzenia, do których doszło później.

- 37-latek wpadł w złość i zdemolował pomieszczenie, do którego go zaprowadzono, by oczekiwał na przyjazd policji – mówi młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji. – Straty wynikające ze zniszczenia mienia oszacowano na dwa tysiące złotych.

Przy 37-latku policjanci znaleźli dwa gramy białej substancji, wstępnie zidentyfikowanej jako amfetamina. Tym to sposobem mężczyźnie przyjdzie odpowiedzieć nie tylko za wykroczenie, ale i za dwa przestępstwa, za które grozić może kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto