- Zostaliśmy zaproszeni do Urzędu Miasta do Wydziału Gospodarki Komunalnej na rozmowę w sprawie przemalowania ławeczek – przyznaje jeden z pomysłodawców projektu urządzenia miejsc wypoczynku z kolorowymi ławkami. - Początkowo zaproponowano przemalowanie każdej na inny, jednolity kolor, ale nie mogliśmy się zgodzić na takie rozwiązanie. Po pierwsze blisko 1300 kielczan zagłosowało na tęczowe, a nie jednolite ławki, a po drugie takie byłyby po prostu brzydkie. Większości mieszkańcom podobają się kolorowe ławki, niestety nieliczna grupa, to są pojedyncze osoby, je niszczą, bo kojarzą się im z jakąś ideologią. Ale czy tylko dlatego? Inna miejska infrastruktura też jest rujnowana, ostatnio grill na Bocianku, czy drzewa na Sandomierskiej.
Autorzy projektu, którzy chcą pozostać anonimowi zaproponowali inne rozwiązanie. - Skoro mieszkańcy Kielc zagłosowali na taki projekt to trzeba ich spytać czy zgadzają się na zmianę – mówi. - Dlatego zaproponowaliśmy konsultacje społeczne poprzez platformę idea.kielce, gdzie każdy będzie mógł się wypowiedzieć, czy chce zmiany i jakiej – tłumaczy. - Jeśli kielczanie zgodzą się na inny wygląd ławek to uważamy, że powinien go zaprojektować Instytut Dizajnu. Na pewno stworzy ciekawy projekt.
Aleksandra Woźniak-Czaplarska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska Urzędu Miasta w Kielcach przyznaje, że doszło do takich rozmów z autorami projektu.
- Zaproponowaliśmy zmianę w barwach, które rodzą największe kontrowersje. Mieliśmy pomysł, aby każda ławeczka była innej barwy, jedna fioletowa, inna czerwona, kolejna żółta itd. Tak, aby wszystkie razem odzwierciedlały kolory tęczy. Będziemy jeszcze w tej sprawie negocjować z autorami projektu – informuje. - Aby uszanować wolę mieszkańców, którzy głosowali na ławeczki chcemy wystosować ankietę, w której zapytamy, o to jak postąpić w tej sytuacji, czy zmienić kolor, czy zostawić tak jak jest. Jest pewien dyskomfort, że to wandale decydują o tym, jak wygląda nasza infrastruktura. Musimy jednak patrzeć na tę sprawę także z punktu widzenia budżetu i kosztów. Ustawa o finansach publicznych wymaga od nas gospodarnego wydatkowania pieniędzy. To nie tyle poddanie się wandalizmowi, co praktyczne podejście do budżetu i finansów. Prezydent jasno oświadczył, że nie zgadzamy się z niszczeniem miejskiej infrastruktury, nie tylko zresztą tęczowych ławek, ale sytuacja jest dla nas niecodzienna i niekomfortowa.
Ławeczki mają też być przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. - W naszych projekcie ławki miały mieć podłokietniki. Urząd Miasta kupił inne ze względów finansowych, ponieważ były tańsze - dodaje.
W Kielcach urządzono 15 miejsc wypoczynku, każde składa się z tęczowej ławki, stojaka dla rowerów, kosza na segregowane odpady i miski dla pasa. Wiosną zostaną jeszcze posadzone krzewy i drzewa. Ławki posadowiono przed Bożym Narodzeniem i po kilkunastu godzinach pierwsza została zniszczona, a kolejne w następnych dniach. Wandale wyrwali siedziska, oparcia, połamali je, pocięli, podpalili, wrzucili do zalewu a część przemalowali na kolory Korony Kielce. Dwóch sprawców złapała Straż Miejska dzięki ustawieniu przenośnej kamery.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?