Lokatorzy mieszkania, po włączeniu się alarmu wezwali Straż Pożarną i strażacy potwierdzili nadmierne stężenie tlenku węgla. W łazience działał piecyk gazowy ogrzewający wodę. Prawdopodobnie powodem nagromadzenia się trującego tlenku węgla była niedrożność przewodów wentylacyjnych.
Najprawdopodobniej zamontowany czujnik zapobiegł tragedii.
-Strażnicy zaledwie od kilku dni montują dekodery zakupione przez miasto, a mamy już pierwszy efekt tej akcji – mówi Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.
Prezydent Kielc, Wojciech Lubawski zapowiedział zamontowanie w tym roku czujników czadu we wszystkich mieszkaniach i domach w mieście, w których znajdują się piece, piecyki i kuchnie opalane drewnem lub gazem. Na początek są one instalowane w lokalach wskazanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. W sumie miasto zakupi i przekaże bezpłatnie 20-30 tysięcy urządzeń.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?