Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cuchnące ślady na jezdni w Kielcach. Intereweniował zbulwersowany rowerzysta

Redakcja
- Jechałem rowerem ulicą Częstochowską i nagle poczułem straszny odór. Na jezdni, na długim odcinku było coś rozlane. A smród był taki, że byłem bliski utraty przytomności – mów pan Janusz z Kielc.

- Na ulicy Częstochowskiej była rozlana jakaś cuchnąca ciecz. Najwięcej na pętli za urzędem skarbowym. Breja znajdowała się na długim odcinku. Pojechałem jej śladem i dotarłem do ulicy Marii Curie-Skłodowskiej – dodaje czytelnik. - Tam dowiedziałam się od mieszkańców, że za odór odpowiadają śmieciarki. Ponoć są one myte w tym miejscu, a śmierdząca woda wypływa z samochodów podczas jazdy. Najgorzej jest na pętli, gdzie samochody przechylają się w czasie zawracania. Zadzwoniłem do straży miejskiej, ponieważ nie można tego tolerować. Dlaczego rowerzyści mają jeździć po cuchnącej ulicy?


Straż Miejska potwierdza interwencję

- Wpłynęło do nas takie zgłoszenie, ale mieszkaniec nie był świadkiem zdarzenia. Nie widział, kto opowiada za zanieczyszczenie ulicy – wyjaśnia rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Kielcach, Maria Plutka. – Gdy patrol przejechał na miejsce ulica była sucha, było widać jakiś ślady na jezdni, leżały drobne śmieci i unosił się charakterystyczny odór rozkładających się odpadów. Nasz patrol rozmawiał z kierownikiem w firmie odpowiadającej za wywóz śmieci w Kielcach. Wyjaśnił on, że z samochodów wycieka płyn, ponieważ mieszkańcy wrzucają do kontenerów na suche śmieci, odpady wypełnione cieczą, choć nie powinni. W czasie transportu wyciekają z nich płyny i dostają się na ulicę. Kierownik został pouczony, aby w przyszłości nie dochodziło do zanieczyszczania jezdni. Będziemy się przyglądać, czy sytuacja się nie powtarza.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto