- Dziś dostałam informację, że przy ulicy Bukowej 4 przy śmietnikach mieszka starszy pan. Ma tam wersalkę i na niej śpi. Czy możecie jakoś pomóc w tej sprawie? To bardzo dobry człowiek, nie pije alkoholu - pisała w mailu nasza czytelniczka.
Urządził sobie "mieszkanie"
Kiedy pojechaliśmy na miejsce okazało się, że faktycznie ktoś przysposobił sobie teren przy śmietniku. Obok altany wyłożony był dywan i kanapa. Ale mężczyzny, który to wszystko urządził już nie było. Mieszkańcy pobliskich bloków powiedzieli nam, że przebywał tutaj trzy dni i noce, ale później zabrała go straż miejska. Okazało się, że nie do końca tak było.
Nie chciał pomocy
Wojciech Bafia zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach wyjaśnił, że po zgłoszeniach mieszkańców strażnicy faktycznie przyjechali na Bukową 4.
- Chcieliśmy pomóc temu panu. Zgłaszał, że boli go noga, proponowaliśmy zawiadomienie pogotowia ratunkowego, ale on nie chciał naszej pomocy. Mogliśmy go tylko wylegitymować, po czym odszedł w swoim kierunku - wyjaśnia Wojciech Bafia. Dodaje, że sprawa została zgłoszona zarządcy terenu przy altanie śmietnikowej, który będzie musiał go posprzątać.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?