- Przygotowujemy się do inwestycji, staramy się o niezbędne zgody, ustalamy z miastem i konserwatorem zabytków warunki zabudowy – mówi Piotr Chałupka.- A tymczasem uporządkowaliśmy teren, rozebraliśmy budynki, które były w bardzo złym stanie technicznym, groziły zawaleniem i nie były objęte ochroną konserwatorską.
Zasypano także piwnice znajdujące się pod budynkami i decyzja ta wywołała spore poruszenie. - W internecie wylała się na nas fala hejtu, że niszczymy pozostałości najnowocześniejszego niegdyś zakładu przemysłowego w Kielcach. Nie mogliśmy jednak postąpić inaczej, pozostawienie ich było zbyt niebezpieczne, piwnice groziły zawaleniem się. To, co dotrwało do naszych czasów nie wyglądało ciekawie: płaskie stropy, zdewastowane, zaśmiecone ruiny.
Inwestor zapewnia, że rozważy możliwość wykorzystania zasypanych piwnic na dalszym etapie prac. - Dzisiaj nie wiemy czy w ogóle można i warto to robić – dodaje Piotr Chałupka.
Takich wątpliwości nie ma jeśli chodzi o budynek słodowni od strony Ogrodowej. Objęty ochroną konserwatorską ma zostać odrestaurowany. To tu znajdują się imponujące piwnice z ciekawymi sklepieniami. - To miejsce na klimatyczną restaurację i małym browarem, który będzie warzył piwo by podtrzymać tradycję miejsca – wyjaśnia Piotr Chałupka.- Chcemy wykorzystać jak najwięcej świadków: żeliwną maszynę z dużym kołem zębatym, pozostałości po zsypie a może także żeliwne rury rozprowadzone po wnętrzu? Z pewnością wyeksponujemy stary szyb windy, chyba jeden z pierwszych w Kielcach. Myślę, że przed nami jeszcze sporo odkryć, na przykład w piwnicy przez dziury w podłodze widać przestrzeń, może jakiś kanał, trzeba to sprawdzić.
W tej chwili budynek jest uprzątany a kontener szybko zapełnia się śmieciami, rośnie sterta opon. Trzy piętra i ogromny strych zapełnione są porzuconymi przez dawnych lokatorów rzeczami.
Do firmy Chałupka należy 60 procent terenu nazywanego Wzgórza Karscha. - Cały czas rozmawiamy o dokupieniu pozostałej części i dlatego przygotowaliśmy koncepcję zagospodarowania całości nieruchomości, z dworem i terenem od Alei Legionów – mówi Piotr Chałupka. - Chcemy to miejsce zamienić w wizytówkę Kielc, dać mu drugie życie.
Nową koncepcję prezentowaliśmy kilka miesięcy temu - prezentuje się niesamowicie. Zobaczcie https://kielce.naszemiasto.pl/jest-koncepcja-na-wzgorze-karscha-w-kielcach-nowa-rogatka-w/ar/c1-7475585
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?