- W poniedziałek chłopak wraz z mamą zgłosił się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, przeprosił i pokrył koszty usuwania zniszczeń w autobusie - informuje Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
Na swoim profilu na Facebooku Zarząd Transportu Miejskiego zamieścił taki wpis:
„Autobus hybrydowy, którego flamastrem „upiększył” jeden z naszych młodych pasażerów został wyczyszczony. Autor rysunków, którego zarejestrował monitoring dobrowolnie się zgłosił i pokrył koszty czyszczenia".
Przypomnijmy, chłopak jechał autobusem linii 46 zaledwie 5 minut z osiedla Sady na aleje IX Wieków Kielc. W tym czasie pomalował siedzenie, szybę przy drzwiach, plakat przypominający o obowiązku noszenia maseczek i inne elementy.
Kamery zarejestrowały całą drogę wandala od momentu wejścia do autobusu i wyjścia.
Zarząd Transportu Miejskiego dał szansę chłopakowi na naprawienie szkody i nie zawiadomił policji o zdarzeniu. Opublikował zdjęcie chłopaka na Facebooku i zaapelował , by się zgłosił do wtorku i umył autobus albo pokrył koszty szorowania. Jeśli nie wykorzystałby szansy to wówczas sprawa zostałaby zgłoszona na policję, jednak tak się nie stanie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?