– Jestem zapalonym rolkarzem, jeżdżę prawie codziennie po pracy, niestety w Kielcach nie ma bezpiecznych tras, choć z takiej rekreacji korzysta rzesza ludzi, od najmłodszych do najstarszych – mówi Wojciech Kowalik, pomysłodawca projektu. - Poza weekendami mieszkam w Krakowie, gdzie pracuję i tam jest wiele tras, mają je inne miasta. Jestem drogowcem i budowałem je w wielu miejscach.
Proponuje powstanie trasy dla rolkarzy w dolinie Silnicy, od ulicy IX Wieków Kielc (od strony Urzędu Wojewódzkiego do tamy przy zalewie przy ulicy Jesionowej) w miejscu starej asfaltowej alejka. – Trzeba ją rozebrać aż do podbudowy i ułożyć od podstaw trasę dla rolkarzy o szerokości 4,5 metra z nawierzchnią z drobnoziarnistego, gładkiego asfaltu – tłumaczy. – Proponuję przy niej 34 latarnie. Trasa powinna być oświetlona, to zachęci do korzystania z niej po zmroku. Jestem przekonany, że to miejsce może być pełne rolkarzy do późnych godzin, jeśli będzie na nim widno. Z trasy mogą też korzystać deskowcy. Dla rowerzystów jest ścieżka po drugiej stronie rzeki. Jeśli miałaby służyć także im, to wówczas powinna być szersza o metr. Przy trasie proponuję ustawienie 15 ławek, bez oparcia.
Trasa miałaby 1350 metrów długości.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?