145 kilometrów na godzinę pędziło BMW, którego prędkość policjanci zmierzyli na ulicy Ściegiennego w Kielcach. Rzecz miała miejsce w nocy z wtorku na środę przed godziną 3.30.
- Dozwolona w tym miejscu prędkość to 70 kilometrów na godzinę. Za kierownicą auta siedział 20-latek. Mężczyzna nie przyjął mandatu, więc sprawa będzie miała finał w sądzie – informował sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i dodawał, że funkcjonariusze zatrzymali 20-latkowi prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.